Kradł elektronarzędzia w markecie budowlanym. Policja znalazła przy nim narkotyki. Grozi mu więzienie

2025-09-01 14:45

Policjanci ze Żnina zatrzymali 30-letniego mieszkańca miasta, który w ostatnich dniach kradł elektronarzędzia z jednego z marketów budowlanych. Mężczyzna miał przy sobie również środki odurzające. Usłyszał już zarzuty kradzieży i usiłowania kradzieży, a o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Kradł elektronarzędzia w markecie budowlanym. Policja znalazła przy nim narkotyki. Grozi mu więzienie

i

Autor: mat. policji/ Materiały prasowe

Kradzież na gorącym uczynku

Do zdarzenia doszło w środę (27 sierpnia 2025 roku). Dyżurny żnińskiej policji otrzymał zgłoszenie od pracownika marketu budowlanego o ujęciu sprawcy kradzieży elektronarzędzi. Zgłaszający poinformował, że zwrócił uwagę na podejrzane zachowanie mężczyzny, który wynosił ze sklepu towar, nie płacąc za niego. Gdy złodziej zorientował się, że został zauważony, próbował uciec. Obsługa sklepu zdołała go jednak zatrzymać i wezwać funkcjonariuszy.

Odzyskany sprzęt o wartości ponad 800 złotych wrócił na półki i może trafić do dalszej sprzedaży.

Narkotyki w kieszeni

Policjanci przeszukali zatrzymanego 30-latka. W jego odzieży nie znaleziono innych przedmiotów pochodzących z kradzieży, jednak mundurowi natrafili na woreczek strunowy z białą, skrystalizowaną substancją. Narkotyki zostały zabezpieczone, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

To nie była pierwsza kradzież

Śledczy przeanalizowali inne sprawy związane z kradzieżami w tym samym sklepie. Okazało się, że zatrzymany 30-latek już kilka dni wcześniej (19 sierpnia) ukradł elektronarzędzia i akcesoria o łącznej wartości ponad 2 tysięcy złotych. Wtedy próbował jeszcze wynieść półautomat spawalniczy wart kolejny tysiąc złotych, jednak został spłoszony przez pracowników.

Trzy zarzuty i groźba więzienia

Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego policjanci postawili mężczyźnie trzy zarzuty – kradzieży, usiłowania kradzieży oraz posiadania środków odurzających. Łączna wartość strat, jakie próbował spowodować, przekroczyła 4 tysiące złotych.

30-latkowi grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

CH czy H? Jak zapiszesz to słowa?
Pytanie 1 z 25
Jak zapiszesz to słowo?
Piłkarze Legii starli się z kibicami po porażce z Cracovią