Mieszkańcy mówią, że zboże na bocznicy kolejowej w Kotomierzu (woj. kujawsko-pomorskie) ktoś wysypał nocą, z 24 na 25 lutego. Kukurydza z ośmiu wagonów towarowych leży na torach. Jak słyszymy nieoficjalnie - to miejsce na uboczu, więc trudno liczyć na to, że sięgają tam jakiekolwiek kamery monitoringu. Sprawcy na razie są nieznani.
Rankiem pojawili się tam przedstawiciele lokalnych władz i policjanci.
- Zgłoszenie o tym dostaliśmy ok. godz. 9. Policjanci wciąż są na miejscu i ustalają, jak do tego doszło, kto otworzył wagony i tym samym rozsypał zboże - poinformowała nas ok. godz. 14 kom. Lidia Kowalska z KMP w Bydgoszczy.
Jak na razie policjanci nie sprawdzili, czy była to polska kukurydza, czy składy wypełniało zboże z Ukrainy lub innego kraju.