W poniedziałkową noc (22 maja) policjanci z Białych Błot patrolowali ul. Szubińską w Bydgoszczy. Zauważyli, jak dwaj mężczyźni wykopują coś z ziemi. Na widok patrolu porzucili narzędzia i uciekli. Funkcjonariusze ruszyli ich śladem.
- Dzięki ustaleniom kryminalnych z komisariatu w Białych Błotach pierwszy, 35-letni mieszkaniec Wejherowa, wpadł po kilku godzinach, a jego wspólnik, 45-latek z podbydgoskiego Zielonczyna, następnego dnia - mówią policjanci z KMP w Bydgoszczy.
Okazało się, że grasowali w okolicy już od prawie miesiąca. Jeden z nich na przełomie kwietnia i maja w tej samej okolicy też pod osłoną nocy wykopywał kable teleenergetyczne i telefoniczne z ziemi. Łupem złodzieja padły 144 m różnych przewodów o łącznej wartości przekraczającej 4 tys. zł.
- Obaj przyłapani na gorącym uczynku mężczyźni zostali ukarani mandatami na łączna kwotę ponad 2 tys. zł za usiłowanie kradzieży, niszczenie lasu i kopanie w ziemi na nie swoim gruncie.
- Starszy dodatkowo odpowie przed sądem za kradzież przewodów. Grozi mu do 5 lat więzienia.