36-latek pływał łodzią z napędem silnikowym na jeziorze w Oćwiece w poniedziałek, 14 sierpnia. W godzinach wieczornych policja otrzymała zgłoszenie od świadka, który zasugerował, że mężczyzna może być pod wpływem alkoholu.
- Policjanci, którzy zostali skierowani do obsługi tej interwencji, zatrzymali 36-letniego mężczyznę. Sprawdzenie alkomatem potwierdziło, że był nietrzeźwy. W organizmie miał ponad dwa promile alkoholu - informuje policja.
Policjanci znaleźli u niego w łodzi butelki po piwie i wódce. Mężczyzna utrzymywał, że posiada wymagane uprawnienia - patent sternika motorowodnego. Nie chciał ich jednak pokazać mundurowym.
- Mieszkaniec gminy Gąsawa usłyszy niebawem zarzut prowadzenia pojazdu mechanicznego w ruchu wodnym będąc w stanie nietrzeźwości. Czyn ten jest zagrożony karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do 2 lat – dodaje policja.
36-latek otrzymał też sądowy zakaz prowadzenia łodzi z napędem motorowym. Natomiast za brak patentu sternika motorowodnego zostanie sporządzony wniosek do sądu o ukaranie.