Mistrz Twardowski dwa razy dziennie kłania się bydgoszczanom w oparach dymu. Skąd się tu właściwie wziął?

i

Autor: D. Witt

ciekawostki

Mistrz Twardowski dwa razy dziennie kłania się bydgoszczanom w oparach dymu. Skąd się tu właściwie wziął?

2024-10-15 14:59

To był 1560 rok. Do Bydgoszczy przybył na kogucie sam Mistrz Twardowski. Słynny czarnoksiężnik i alchemik. Niestety, trudno znaleźć na to historyczne dowody, ale legenda oczarowuje kolejne pokolenia bydgoszczan. Postać, którą rozsławił pakt zawarty z Diabłem, na stałe związała się z Bydgoszczą. Mieszkańcy wiedzą, że gdy tu był, miód i wino pił w Gospodzie pod Zgorzelcem. Ale to nie wszystko!

Co ma wspólnego Mistrz Twardowski z Bydgoszczą?

  • Lokalne legendy i miejskie opowieści mocno zakorzeniły Twardowskiego w tradycji Bydgoszczy.
  • To właśnie dzięki nim postać czarodzieja, znana z paktem zawartym z Diabłem, na stałe wpisała się w kulturę miasta nad Brdą.

Pobyt czarnoksiężnika w Bydgoszczy opisał Józef Ignacy Kraszewski w powieści z 1840 roku pt. "Mistrz Twardowski". Dowód więc jest - literacki.

Twardowski dotarł o Bydgoszczy na kogucie. Pisze o tym Ignacy Kraszewski

W powieści Ignacego Kraszewskiego czytamy, że Twardowski dotarł do miasta na kogucie. Od razu skierował się do Gospody pod Zgorzelcem. To tu mieszkał i przyjmował interesantów razem ze sługą Maćkiem i diabełkami Smołką i Węgliszkiem (kto nie pamięta knajpy o tej nazwie na Starym Rynku?). Znał sztuczki magiczne, dzięki nim ratował ludzi z opresji. O pomoc poprosił go m.in. burmistrz. Miał młodą żonę, chciał trzymać formę, błagał o odmłodzenie. Twardowski wykąpał go w wywarze z ziół. Czary się udały, ale burmistrza po powrocie do domu nie rozpoznała nawet własna żona.

Co robił Mistrz Twardowski w bydgoskiej gospodzie? Dlaczego ukazuje się w oknie kamienicy na Starym Rynku?

Mistrz kontynuował w Bydgoszczy tajemnicze praktyki, wciąż próbując przechytrzyć piekielne moce. Jego wiedza o magii i alchemii miała być tak potężna, że mieszkańcy miasta opowiadali sobie o jego nadprzyrodzonych czynach przez pokolenia.

O której postać Twardowskiego ukazuje się w oknie bydgoskiej kamienicy?

Na pamiątkę tych legendarnych wydarzeń Mistrz Twardowski wyłania się codziennie o godz. 13.13 i 21.13, w oparach dymu, w błyskach świateł, z okna kamienicy nr 15 na Starym Rynku (gościnna gospoda była pod nr 19). Przy muzyce kłania się bydgoszczanom.

Liczba 13 od dawna budzi skojarzenia z magią, przesądami i pechem, co doskonale pasuje do charakteru legendarnego czarnoksiężnika. Wybór tych godzin podkreśla tajemniczość i magiczną aurę postaci Twardowskiego, przypominając mieszkańcom i turystom o legendach związanych z jego osobą.

Rzeźba z kompozytów żywicznych uszlachetnionych z pyłem z metali szlachetnych autorstwa Jerzego Kędziory przedstawia mężczyznę w stroju sarmackim. Ma kontusz i czapkę z czaplim piórem, karabelę przy boku i cyrograf w ręce.

Kto wymyślił, by postać Mistrza Twardowskiego ukazywała się bydgoszczanom w oknie

  • Porusza się, obraca, macha ręką dzięki trzem silnikom. Mechanizm stworzył Piotr Domanowski z Wydziału Mechanicznego ówczesnego Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego w Bydgoszczy.
  • Program opracował Piotr Cyprys z PM Automatyka Przemysłowa s.c..
  • Autorem muzyki jest Grzegorz Daroń z Bydgoszczy.
  • Pomysł ustawienia rzeźby jest wiceprezydenta Bydgoszczy w latach 2003–2005 Macieja Obremskiego.

Wenecja Bydgoska ma niepowtarzalny klimat. Tak wyglądała 90 lat temu, a tak zmieniła się dziś [ZDJĘCIA]. Zobaczcie zdjęcia!

Bydgoszcz Tętni Dobrem, czyli bieg promujący honorowe krwiodawstwo

Test A,B,C z wiedzy o bydgoskich osiedlach. Dlaczego Szwederowo nosi taką nazwę?

Pytanie 1 z 10
Na jakim osiedlu znajduje się popularne Multikino?