Ktoś napadł na sklep, warsztat i autobus pod Mogilnem
W powiecie mogileńskim (woj. kujawsko-pomorskie) trwała przez ostatnie dni czarna seria włamań i kradzieży.
- 8 grudnia około godziny 23.30 w Strzelnie ktoś wdarł się do sklepu hydraulicznego i ukradł 500 zł.
- Tej samej nocy w Mogilnie ktoś próbował włamać się na Dworcu PKP do pomieszczenia pełniącego funkcję tymczasowej kasy biletowej.
- 11 grudnia zgłoszono włamanie do autobusu zaparkowanego na Dworcu PKS w Mogilnie i kradzież z szuflady kasy fiskalnej 223 zł.
- Chwilę później ktoś włamał się do jednego z mogileńskich warsztatów samochodowych i ukradł 1 tys. zł oraz zaparkowany na terenie warsztatu samochód marki Audi A6 o wartości 25 tys. zł.
Nieznany sprawca odjechał nie wiadomo dokąd. W czasie dochodzenia policjanci doszli do wniosku, że za wszystkimi tymi przestępstwami stoi ta sama osoba – 19-letni bydgoszczanin.
Policjanci zastali 19-latka w skradzionym audi. Dotarł z Mogilna pod Warszawę
- Po tym, jak mogileńscy śledczy uzyskali informację, że podejrzewany 19-latek przebywa w Żyrardowie (woj. mazowieckie), powiadomili tamtejszych policjantów, którzy 13 grudnia zauważyli go siedzącego na parkingu w skradzionym audi. Młody mężczyzna został zatrzymany i przekazany następnego dnia policjantom z Mogilna - mówi podkom. Tomasz Bartecki z KPP w Mogilnie.
19-latek z Bydgoszczy może spędzić za kratkami aż 10 lat. Atakował pod Mogilnem
19-latek usłyszał zarzuty, przyznał się do wszystkiego.
- 15 grudnia Sąd Rejonowy w Mogilnie przychylił się do wniosku policji i prokuratury i zastosował wobec 19-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 3 miesięcy.
- Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.