Nie dostał mandatu, bo jego żona zaczęła rodzić w aucie. Świeżo upieczony tata wysłał maila na komendę

i

Autor: pixabay, mat. policji

wokół nas

Nie dostał mandatu, bo jego żona zaczęła rodzić w aucie. Świeżo upieczony tata wysłał maila na komendę

2024-03-15 15:11

Komendant Miejski Policji w Bydgoszczy otrzymał maila z wyrazami wdzięczności dla policjantów, którzy udzielili pomocy mężczyźnie, jadącemu z żoną rodzącą, w szybkim dotarciu do szpitala. Chodzi o funkcjonariuszy z referatu wywiadowczego bydgoskiej komendy. Dzięki ich zaangażowaniu, córka małżeństwa bezpiecznie przyszła na świat pod opieką personelu medycznego.

27 lutego 2024 roku, w trakcie wykonywania obowiązków służbowych, funkcjonariusze wywiadowczy z bydgoskiej komendy miejskiej zauważyli na ulicy Wyszyńskiego osobowy samochód marki Skoda Octavia. Kierowca dopuszczał się szeregu wykroczeń, nie przestrzegając znaków. Policjanci natychmiast zatrzymali pojazd w celu przeprowadzenia kontroli drogowych.

Okazało się, że kierowca łamał wszelkie możliwe przepisy, ponieważ musiał jak najszybciej przedostać się do szpitala. Pasażerką auta była jego ciężarna żona, która właśnie zaczęła rodzić. Policjanci, zauważając powagę sytuacji, zdecydowali się zrezygnować z kontroli i postanowili eskortować samochód, aby zapewnić kobiecie jak najszybszy dostęp do opieki medycznej.

W tym celu użyli sygnałów dźwiękowych i świetlnych, nakazując kierowcy jazdę za nimi. Dodatkowo poinformowali dyżurnego Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy o zaistniałej sytuacji. Kobieta dotarła na czas do szpitala, gdzie urodziła córeczkę.

W środę, 13 marca na skrzynkę mailową Komendanta Miejskiego Policji w Bydgoszczy, od szczęśliwego taty, wpłynęły podziękowania dla policjantów za okazaną pomoc. Jak podkreśla, gdyby nie pomoc policjantów z pewnością żona urodziłaby córkę w aucie.

T.SIEMONIAK: NIGDY NIE MÓWIŁEM, ŻE PEGASUSA ZAWSZE UŻYWANO NIESŁUSZNIE