sklep

i

Autor: pixabay

Nie wiedział, że jest policjantką i popełnił przestępstwo na jej oczach. Pani sierżant złapała go w trakcie zakupów

2022-08-18 14:11

Policjantka miała akurat dzień wolny, gdy zauważyła w sklepie mężczyznę, którego kojarzyła ze swoich poprzednich spraw. Ten natomiast nie rozpoznał pani sierżant bez munduru i na jej oczach wyszedł ze sklepu z butelką alkoholu. Funkcjonariuszka zatrzymała mocno zaskoczonego złodzieja.

Do zdarzenia doszło we wtorek (16 sierpnia) w jednym z inowrocławskich marketów. Sierżant Kinga Lewandowska z inowrocławskiej „patrolówki”, w czasie wolnym od pracy wybrała się na zakupy.

Wchodząc do marketu zauważyła pośpiesznie opuszczającego sklep drzwiami wejściowymi mężczyznę. Skojarzyła go z podobnych sytuacji z przeszłości i natychmiast zareagowała.

Policyjny dron obserwuje ul. Nakielską w Bydgoszczy

- Podejrzewając, że mógł on dopuścić się kradzieży pobiegła za nim – mówi asp. szt. Justyna Piątkowska, KPP Inowrocław. - Okazało się, że ma on przy sobie butelkę drogiego alkoholu, za którą nie zapłacił. Policjantka wróciła z nim do marketu i skontaktowała się z dyżurnym jednostki, który na miejsce skierował patrol.

Funkcjonariusze ukarali sprawcę kradzieży mandatem karnym w wysokości 500 złotych. Skradziony towar został natomiast odzyskany i wrócił na sklepową półkę.