poszukiwania

Niedawno był bohaterem, teraz jest podejrzanym. Wpadł z wykrywaczem metali i łopatą w rękach

2023-10-17 14:55

Dwaj mężczyźni przeczesywali Wdecki Park Krajobrazowy z profesjonalnym sprzętem w rękach. Wiedzieli, że ostatnio archeolodzy i pasjonaci oraz pracownicy parku trafili tam na wyjątkowe skarby, m.in. cmentarzysko starożytnych Gotów i 14 srebrnych monet króla pruskiego Fryderyka II Wielkiego z lat sześćdziesiątych oraz siedemdziesiątych XVIII wieku. Jeden z nich jeszcze kilka miesięcy temu uchodził za zasłużonego odkrywcę.

Latem cmentarzysko w Starej Rzece w gminie Osie (powiat świecki, woj. kujawsko-pomorskie) odnalazł Olaf Popkiewicz, archeolog i twórca programu „Poszukiwacze historii”. Za sprawdzenie, co kryje ziemia w tym miejscu, wziął się z ekipą z Wdeckiego Parku Krajobrazowego. W ciągu trzech tygodni udało się nam przebadać ponad 250 metrów kwadratowych powierzchni cmentarzyska i odkryć 50 gockich grobów! Jakiś czas później te same osoby w lasach Nadleśnictwo Osie trafiły na kolejny skarb archeologiczny - depozyt 14 srebrnych monet króla pruskiego Fryderyka II Wielkiego, pochodzących z lat sześćdziesiątych oraz siedemdziesiątych XVIII wieku. Teraz pracownicy Wdeckiego Parku Krajobrazowego trafili w lasach nie na zabytki, a na ludzi prowadzących nielegalne poszukiwania. 

- W trakcie rutynowych działań patrolowych obszaru badanej przez nas osady pochodzącej z początków pierwszego tysiąclecia naszej ery, pracownik parku zatrzymał na gorącym uczynku dwie osoby prowadzące nielegalne poszukiwania zabytków archeologicznych - informują. - Miejsce, na którym ujęci zostali sprawcy nielegalnego procederu, stanowi obszar stanowiska archeologicznego wpisanego do rejestru zabytków, co sprawia, że jest to miejsce objęte szczególną ochroną, a sam fakt prowadzenia takich nielegalnych działań jest przestępstwem. Zatrzymani mężczyźni zostali przekazani policji. Pikanterii całemu zdarzeniu dodaje fakt, że jeden z nich był członkiem jednego ze stowarzyszeń gromadzących poszukiwaczy zabytków. Na początku tego roku mogło się pochwalić wyjątkowym odkryciem niebywałego skarbu archeologicznego, znalezionego w powiecie chełmińskim. Zatrzymany mężczyzna był jedną z osób biorących udział w tym zdarzeniu i współpracował wtedy ściśle ze służbami konserwatorskimi oraz archeologami podejmującymi odkryte zabytki. Jaki widać pozory bardzo mogą mylić… - dodają.

Policjanci ze Świecia przypominają: prawo ściśle reguluje poszukiwanie ukrytych bądź porzuconych zabytków i zabrania tego bez  pozwolenia. Wszelkie takie znaleziska należą do Skarbu Państwa.

  • Aby rozpocząć poszukiwania zaginionych przed laty skarbów mieszczących się na terytorium naszego kraju, musimy posiadać stosowne do tego pozwolenie.
  • Mówi o tym ustawa o ochronie zabytków i opiece nad nimi.
  • Takiego właśnie zezwolenia nie posiadali dwaj mężczyźni, którzy nielegalne poszukiwania prowadzili w Osiu.

- Pracownicy parku zauważyli podejrzany samochód, a nieopodal niego dwóch mężczyzn, którzy za pomocą urządzeń elektronicznych i technicznych przeczesywali teren lasu - mówią policjanci ze Świecia. - Był to 41-letni chełmnianin i 39-letni mieszkaniec Torunia. Funkcjonariusze zabezpieczyli również narzędzia służące mężczyznom do poszukiwań i jeszcze tego samego dnia postawili im zarzuty. Za popełnione przestępstwo grozi im kara do 2 lat więzienia - dodają.

„Dziedzic Kłamstwa" Maria Magdalena Syryńska. Wydawnictwo Lekkie.