Wszystko miało swój początek na ulicy Nad Torem w Bydgoszczy. W sobotę (7 października) około godziny 21.00 do pełniących w tym rejonie służbę policjantów z bydgoskiego wydziału ruchu drogowego podjechała osobowa toyota. Zdenerwowany kierowca twierdził, że jedzie z bratem, który ma problemy z sercem. Mieszkaniec powiatu nakielskiego poprosił o pomoc w szybkim dotarciu do Szpitala Wojskowego w Bydgoszczy.
Policjanci natychmiast powiadomili o tej sytuacji dyżurnego, a następnie na sygnałach świetlnych i dźwiękowych bezpiecznie eskortowali mężczyzn do wspomnianej placówki medycznej.
Dzięki zaangażowaniu oraz szybko podejmowanym przez policjantów decyzjom, mężczyzna bezpiecznie i w krótkim czasie trafił pod opiekę lekarzy.