autobus

i

Autor: pixabay

Nowy prezes MZK. Zakulisowe rozmowy załogi: „jeśli dotrzyma deklaracji to MZK może wyjść z tego dołka”

2022-09-06 9:28

W poniedziałek (5 września) Rada Nadzorcza podjęła ostateczną decyzję w sprawie wyboru nowego prezesa Miejskich Zakładów Komunikacyjnych. O stanowisko ubiegały się 3 osoby. Nowy prezes został już wyłoniony i jest dobrze znany załodze. 15 września odbędzie się posiedzenie zarządu z przedstawicielami wszystkich grup zawodowych. „ MZK dzisiaj jest w dole i trzeba dzisiaj szukać możliwości i ratunku dla firmy” – komentują związki zawodowe.

O konieczności wyboru nowego prezesa spółki MZK, Rada Nadzorcza wiedziała już od dłuższego czasu. Wszystko za sprawą strajków kierowców, do których doszło w czerwcu tego roku. Przypomnijmy, że od 24 czerwca do 7 lipca na bydgoskie ulice nie wyjechał żaden autobus Miejskich Zakład,ów Komunikacyjnych, co spowodowało niemałe problemy wśród bydgoskich pasażerów komunikacji publicznej.

Pracownicy MZK domagali się podwyżki o tysiąc złotych, w efekcie otrzymali – 350 zł. Jednym z warunków strajkujących kierowców była również dymisja obecnego (wówczas) prezesa spółki – Andrzeja Wadyńskiego, który (zgodnie z żądaniami) opuścił stanowisko.

O stanowisko nowego prezesa starało się trzech kandydatów. Ostatecznie Rada Nadzorcza podjęła decyzję (5 września), że na stanowisko powołany zostanie Piotr Szałkowski – dotychczasowy kierownik działu autobusowego.

Na 15 września planowane jest spotkanie zarządu z Piotrem Szałkowskim i wszystkimi grupami zawodowymi.

- Prowadziliśmy z załogą na razie dopiero zakulisowe rozmowy - informuje Andrzej Arndt, szef Forum Związków Zawodowych w regionie. - Będziemy tam szczegółowo rozmawiać o sytuacji w MZK. Jeśli chodzi o sam wybór – pomysły całej trójki były bardzo ciekawe, natomiast dwóch kandydatów przedstawiło bardzo szeroką propozycję i długoterminową.

Propozycje zmian proponowane przez nowego prezesa to przede wszystkim zmniejszenie liczebności kierownictwa, restrukturyzacja zatrudnienia, a także – co zdaniem związków zawodowych najważniejsze – ponowna negocjacja umów z ZDMiKP w Bydgoszczy.

Strajk MZK w Bydgoszczy. Tak wyglądał stary rynek w niedzielę

- MZK dzisiaj jest w dole i trzeba dzisiaj szukać możliwości i ratunku dla firmy, bo kierowcy odchodzą i nie będą czekać rok, czy dwa lata – dodaje Andrzej Arndt. - Trzeba działać szybko i w tym momencie Rada Nadzorcza uznała, że ten kandydat, który tu już w zakładach pracuje ma rozeznanie. Jeśli dotrzyma tej deklaracji, którą złożył, to my również uważamy, że MZK może wyjść tego dołka. Oczywiście kandydat musi mieć czas, by móc wprowadzić te pomysły, które na posiedzeniu Rady Nadzorczej przedstawił.

Oprócz Piotra Szałkowskiego o stanowisko nowego prezesa MZK ubiegali się: Piotr Bojar – dyrektor ds. sprzedaży i marketingu spółki Tramwaj Fordon, a także Jacek Szemraj – dyrektor Przedsiębiorstwa Komunikacji Autobusowej w Gdyni.