„Mama 4+”. Ponad 4 tysiące kobiet w regionie otrzymuje matczyną emeryturę. ZUS wyjaśnia zasady
Coraz więcej mieszkanek województwa kujawsko-pomorskiego sięga po rodzicielskie świadczenie uzupełniające, czyli tzw. „emeryturę Mama 4+”. To wsparcie finansowe kierowane do kobiet, które poświęciły się wychowaniu co najmniej czwórki dzieci i z tego powodu nie zdołały zgromadzić stażu uprawniającego do minimalnej emerytury. ZUS przypomina, że w szczególnych sytuacjach o takie świadczenie mogą wnioskować także ojcowie!
Kto może ubiegać się o świadczenie „Mama 4+”?
– Program „Mama 4+” działa od 2019 roku. Jest skierowany do kobiet, które, żeby wychować co najmniej czworo dzieci, nie mogły podjąć pracy zarobkowej lub z niej zrezygnowały, w związku z czym dziś nie mają prawa do emerytury, nawet na minimalnym poziomie. Świadczenie ma zapewnić im podstawowe środki do życia po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego – wyjaśnia Krystyna Michałek, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie kujawsko-pomorskim.
Świadczenie przysługuje matkom po ukończeniu 60. roku życia. Jednak – jak podkreśla ZUS – również ojcowie mogą wnioskować o „Mamę 4+”, ale tylko w ściśle określonych przypadkach.
– W przypadku ojców świadczenie przysługuje, gdy matka dzieci zmarła, porzuciła rodzinę lub długotrwale zaprzestała ich wychowywania – dodaje Michałek.
Ponad 4,2 tys. świadczeń w Kujawsko-Pomorskiem
Program cieszy się dużym zainteresowaniem. Tylko we wrześniu bieżącego roku ZUS wypłacił w województwie kujawsko-pomorskim ponad 4,2 tysiąca świadczeń „Mama 4+”. W podziale na oddziały wygląda to następująco:
- Bydgoszcz – 2 155 świadczeń,
- Toruń – 2 083 świadczenia.
Ile wynosi matczyna emerytura?
Maksymalna kwota świadczenia odpowiada wysokości najniższej emerytury – obecnie to 1 878,91 zł brutto miesięcznie.
– Taką kwotę otrzymują osoby, które nie pobierają żadnej emerytury ani renty i nie mają dochodu zapewniającego podstawowe środki do życia. Wysokość tych środków ocenia się w odniesieniu do najniższej emerytury, która obecnie wynosi właśnie 1 878,91 zł brutto – wskazuje rzeczniczka ZUS.
Jeśli matka lub ojciec mają już emeryturę, ale niższą niż minimalna, świadczenie stanowi dopłatę. Przykład: gdy emerytura wynosi 1000 zł brutto, „Mama 4+” wyrówna ją o 878,91 zł, tak aby łączna kwota wyniosła minimum emerytalne.
Świadczenie podlega corocznej waloryzacji – jego wysokość rośnie wraz z podwyżką najniższej emerytury.
Matczyna emerytura. Trzeba złożyć wniosek
– Aby uzyskać świadczenie „Mama 4+”, należy złożyć wniosek do ZUS-u lub KRUS-u wraz z dokumentami potwierdzającymi sytuację dochodową i rodzinną. Prezes ZUS lub KRUS, przed podjęciem decyzji, ocenia, czy osoba ubiegająca się o wsparcie nie posiada dochodu zapewniającego niezbędne środki do życia – przypomina Krystyna Michałek.
Zanim zapadnie decyzja, prezes ZUS lub KRUS ocenia, czy osoba zainteresowana rzeczywiście nie dysponuje środkami niezbędnymi do życia. Pod uwagę brane są wyłącznie jej własne dochody.
Jeżeli sytuacja finansowa się zmieni – np. wnioskodawca podejmie pracę, nabędzie prawo do innego świadczenia lub uzyska nowy dochód – musi poinformować o tym ZUS.