Kebabownia

i

Autor: Dawid Piątkowski

Puby, restauracje, kluby

Oceniamy burgery z Fordonu. Lepsze niż z McDonalda?

2023-08-25 14:44

Byliśmy w fordońskiej „Kebabowni”, lecz nie na kebabie, a na… burgerach. Czy było smacznie? Czy daniem można się najeść? Czy lepiej postawić jednak na znane sieciówki? Przeczytajcie naszą recenzję!

Kto oglądał film Mc Imperium doskonale zdaje sobie sprawę, jak ważne dla popularnych fastfoodowych marek są zrównane standardy. Ludzie wybierają sieciówkę bez względu na to, w jakim mieście czy kraju się znajdują, ponieważ doskonale znają menu, smak potraw, a także jakość.

Znacznie trudniej zatem przebić się pojedynczym punktom. Jeśli nie wyrobią one sobie opinii, która wyreklamuje restaurację pocztą pantoflową – o klientów będzie trudno. Szczególnie, gdy lokalizacją nie będzie Stare Miasto.

My postanowiliśmy „sprawdzić” lokale gastronomiczne w Fordonie, który jest oddalony kilka dobrych kilometrów od centrum Bydgoszczy. Całkiem przypadkiem trafiliśmy na „Kebabownię” przy ul. Józefa Twardzickiego.

Już od samego początku zainteresowanie wzbudził wystrój. Nie była to wcale budka z kebabem. Bardziej przypominała ona eleganckie bistro. Co ciekawe, w menu można znaleźć nie tylko kebaby. Lokal posiada szeroki wybór burgerów.

Ja postanowiłem wybrać pozycję nr 2, czyli Cadillac, który oprócz mięsa, sałaty i pomidora zawierał m.in. bekon i smażoną, panierowaną cebulę. Koszt takiego specjału to 26 zł. Burgera wziąłem na wynos.

Czy było warto? Było! Burger z pewnością wyróżniał się na tle kanapek z popularnych sieciówek, które znamy już na wylot i zwyczajnie się już nudzą. Ten dodatkowo był duży. Nie było potrzeby dokupowania do niego frytek, by stworzyć sobie zestaw, którym można się spokojnie najeść.

Rusza Eska Summer City. Przystanek pierwszy – Plaża Miejska w Olsztynie