W listopadzie zeszłego roku ratusz poinformował o tym, że wyłoniono wykonawcę rozbudowy bydgoskiej Opery. Dzięki inwestycji powstanie nie tylko sala prób scenicznych z wielofunkcyjnym rozwiązaniem widowni, sceny, orkiestronu, zapadni i innych elementów związanych z technologią, ale i nowy parking.
Plac budowy został przejęty przez wykonawcę 1 lutego, a pięć dni później pracę rozpoczęli archeolodzy. Jak informuje Gazeta Wyborcza – przyniosły już one pierwsze odkrycia. Na placu ujawniono kanał śluzowy z XVIII wieku, a także fundamenty pruskiego magazynu wojskowego.
Jak poinformował dziennikarzy Wyborczej Robert Grochowski z Pracowni Archeologicznej Impladris – pod koniec XVIII wieku Prusacy zaczęli tworzyć wielką kamienną śluzę. Miała być to pierwsza tego typu w tej części Europy. Stanęła ona w miejscu nieistniejącej już fabryki narzędzi przy obecnej ul. Marcinkowskiego. W kierunku mostu Starofarnego poprowadzono natomiast kanał śluzowy.
Jak zbadali archeolodzy – śluza musiała zostać ukończona, a także napełniona wodą. Po kilku miesiącach konstrukcja przestała działać. Kanał śluzowy został zasypany na początku XIX wieku – o czym wiadomo z historii.
Jak dodaje Grochowski w rozmowie z Wyborczą – nowo odkryty fragment podciąga mocno wodę i zalewa wykopy, co jest utrudnieniem dla pracy na placu budowy.
Przypomnijmy, że cała inwestycja pochłonie 114 mln zł. Termin realizacji zadania to 28 miesięcy. Obecnie podczas prac, kierowcy nie mogą już skorzystać z parkingu, który znajdował się obok Opery. Nowy, dwupoziomowy garaż podziemny ma zostać oddany do użytku w 2025 roku. Będzie on połączony z budynkiem Głównym Opery z wjazdem z ulicy Karmelickiej. Zapewni miejsca postojowe dla 228 pojazdów.