Zniszczono Okno Życia w centrum Bydgoszczy, a dokładnie w budynku klasztornym Sióstr Klarysek od Wieczystej Adoracji. Jak informuje Diecezja Bydgoska – nieznani sprawcy uszkodzili specjalne łóżeczko, w którym zostawiane jest dziecko, a także do okna zostało wrzuconych wiele odpadów.
- To spowodowało, że miejsce musiało zostać wyłączone z użytku. Poza tym nie jest ono monitorowane ze względu na zachowanie anonimowości – mówi ks. prałat Wojciech Przybyła.
Nie było to niestety pierwsze tego rodzaju zdarzenie – dodają duchowni.
- To nas nie zniechęca, a ratowanie ludzkiego życia zawsze będzie dla nas sprawą priorytetową – podkreślił ks. prałat Wojciech Przybyła.
Przypomnijmy, że pod koniec listopada ubiegłego roku w oknie znalezione zostało dziecko. Był to trzymiesięczny chłopczyk. Zakonnice dowiedziały się o pozostawionym dziecku, bo okno jest wyposażone w system alarmowy. Powiadomiły pogotowie, Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, a także policję. Następnie odbyły się działania prawne m.in. nadania chłopcu tożsamości.
Poprzedni alarm w Oknie Życia przy ul. Gdańskiej w Bydgoszczy włączył się trzy lata wcześniej - w styczniu 2020 roku. Wówczas podrzucony został tam 20-miesięczny chłopiec.
Okno Życia działa przy bydgoskim klasztorze od prawie 14 lat. To specjalnie przygotowane miejsce, gdzie matka może anonimowo zostawić dziecko. Okno ma system grzewczy i alarm, który powiadamia zakonnicę, a ta odpowiednie służby. To umożliwia rozpoczęcie procedury adopcyjnej.