Lampa uliczna

i

Autor: Tomasz_Mikolajczyk/CC0/pixabay.com

Oświetlenie na bydgoskich osiedlach. Spółdzielnie podpisały umowę z dostawcą

2021-03-19 15:40

Spółdzielnie podpisały umowę z Eneą Oświetlenie. To oznacza, że na ich terenie znów będą działały latarnie. Przez ostanie tygodnie na ulicach było ciemno, bo ani Urząd Miasta, ani spółdzielnie nie zdecydowały się podpisać umowy z dostawcą.

Spółdzielnie nie dogadały się z Urzędem Miasta Bydgoszczy, ale biorą na siebie koszty związane oświetleniem na swoich terenach. Twierdzą, że płacić powinno miasto. Ratusz nadal uważa, że jest odwrotnie. Spółdzielcy skierowali sprawę do sądu.

Mając na uwadze interes znaczącej liczby mieszkańców gminy Bydgoszcz, którzy zasilają jej budżet, nie powinni być wyłączeni z jakichkolwiek świadczeń ze strony władz lokalnych. Nałożenie na spółdzielców obowiązku finansowania terenów zewnętrznych stanowi podwójne obciążenie tych osób. By zapewnić naszym mieszkańcom bezpieczeństwo, zdecydowaliśmy się podpisać umowę z Enea Oświetlenie, oczekując rozstrzygnięcia skargi przez Wojewódzki Sąd Administracyjny

- mówi Jacek Kołodziej ze spółdzielni "Budowani".

Przedstawiciele bydgoskich spółdzielni podpisali umowę, ale skierowali też sprawę do sądu, który ma zdecydować, kto powinien zapłacić za oświetlenie.

W zasadzie mamy już jako spółka zawarte w większości umowy z przedstawicielami poszczególnych spółdzielni mieszkaniowych, znajdujących się w Bydgoszczy. Doraźnie kwestia została rozstrzygnięta. Mieszkańcy Bydgoszczy mają oświetlone ulice

- mówi Rafał Gietka z Enei Oświetlenie.

Po kilku dobrych spotkaniach z prezesami spółdzielni mieszkaniowych, mamy kwestie doraźnie załatwione. Działamy, usuwamy usterki. Ta współpraca z zarządami spółdzielni układa się bardzo dobrze

- dodaje Piotr Grocholewski z Enei Oświetlenie. 

Latarnie były wyłączane na początku lutego. Na terenie bydgoskich spółdzielni mieszka ok. 130 tys. osób.

Designerskie prace studentów z Bydgoszczy. Niektóre nawiązują do epidemii koronawirusa