Kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia zatrzymali 30-latka podejrzanego o rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Agresor napadł na starszego mężczyznę w poniedziałek (17.08) wieczorem.
Około godziny 22:00 dyżurny z bydgoskiego Śródmieścia otrzymał zgłoszenie dotyczące rozboju w jednym z mieszkań na osiedlu Jachcice w Bydgoszczy.
Mężczyzna zapukał do jednego z mieszkań około 19.00. Był ubrany w biały kombinezon i miał założoną maseczkę. Podał się za pracownika sanepidu.
- Pod pretekstem odkażenia pomieszczeń pokrzywdzony wpuścił go do mieszkania. Mężczyzna przez kilkanaście minut miał dezynfekować pomieszczenia. Następnie stwierdził, że za chwilkę przyjdzie dokończyć pracę. Około godziny 20:00 przyszedł ponownie. Po wejściu do mieszkania od razu sterroryzował pokrzywdzonego. Przy użyciu noża z kuchni zażądał od niego pieniędzy. Napastnik splądrował całe mieszkanie. Zabrał portfel z pieniędzmi oraz telefon komórkowy. Wychodząc z mieszkania, ponownie odgrażał się pokrzywdzonemu, że jak zadzwoni na policję, to zrobi mu krzywdę - informuje Przemysław Słomski, rzecznik bydgoskiej policji.
Agresor wyszedł z budynku i wsiadł do białego pojazdu dostawczego. Sprawą natychmiast zajęli się kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia.
Funkcjonariusze zabezpieczyli dowody i zaczęli zbierać informacje. Analiza zgromadzonego materiału pozwoliła im na wytypowanie napastnika.
Następnego dnia (18.08.2020) policjanci zatrzymali 30-latka w powiecie nakielskim. Mężczyzna był bardzo agresywny. Trafił do policyjnego aresztu.
Śledczy ze śródmiejskiego komisariatu przedstawili mu zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Odzyskali też skradzione pieniądze.
Mężczyzna trafił już na 3 - ce do tymczasowego aresztu.