Pędził citroenem przez Bydgoszcz jakby był na torze wyścigowym. Nie zatrzymały go ani znaki, ani remont

i

Autor: KMP w Bydgoszczy

pirat drogowy

Pędził citroenem przez Bydgoszcz jakby był na torze wyścigowym. Nie zatrzymały go ani znaki, ani remont

Kierowca citroena jechał prawie setką, w miejscu, w którym obowiązuje ograniczenie do 30 km/godz. Nie powstrzymały go nawet utrudnienia na rozkopanym odcinku ul. Fordońskiej.

  • Funkcjonariusze ruchu drogowego bydgoskiej komendy miejskiej, na co dzień pełniący służbę w grupie speed, zatrzymali kierowcę citroena.
  • 29-latek pędził przez miasto w niedzielne popołudnie (3 września), za nic mając ograniczenia i przepisy prawa.

Kierowca jechał ul. Fordońską. Policjanci z grupy speed zmierzyli jego prędkość przy użyciu wideorejestratora, kiedy był na wysokości tymczasowego ronda przy ul. Łęczyckiej. Obowiązuje tam ograniczenie do 30 km/godz. Miał na liczniku aż 98 km/godz. Na dodatek nie miał zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Jechał prawie setką przez Bydgoszcz

- Mężczyzna został zatrzymany do kontroli drogowej - informują policjanci z KMP w Bydgoszczy. - Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że prowadził samochód, mając 1,7 promila alkoholu w organizmie. Jakby tego było mało, nie ma uprawnień do kierowania pojazdami i nigdy ich nie miał - dodają.

Bydgoszczanin odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz za wykroczenia: przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 68 km/godz., jazdę bez uprawnień oraz bez zapiętych pasów bezpieczeństwa.

Food trucki znów zjechały do Bydgoszczy