Jeden z plażowiczów odpoczywających nad jeziorem w Wąsoszu 10 września zadzwonił na policję. Było już po godz. 14.30, kiedy zauważył unoszące się na jeziorze ciało.
Nie żyje 48-latek z Piekar Śląskich
-Mężczyzna został wyciągnięty na pomost przez osoby przebywające na plaży - mówi asp. Zofia Wrzeszcz z KPP w Szubinie. - Mimo podjętej reanimacji 48-letniego mieszkańca Piekar Śląskich nie udało się uratować - dodaje.
Policjanci z Szubina wyjaśniają, jak doszło do utonięcia
- Przeprowadzone na miejscu czynności wykluczyły udział osób trzecich w tym zdarzeniu.
- Śledczy, pod nadzorem miejscowej prokuratury, prowadzą działania zmierzające do ustalenia okoliczności śmierci mężczyzny.
Szokujące informacje w sprawie Sebastiana z Wrocławia!