19-latek był pijany

i

Autor: materiały policji

Prawo jazdy miał dopiero od pół roku. Jazdę zakończył na drzewie [GALERIA]

D.P
2023-03-17 12:31

Siadł za kierownicę pod wpływem alkoholu. 19-latek zakończył jazdę na drzewie, a chwilę potem – w szpitalu. Młody mężczyzna stracił prawo jazdy, a miał je dopiero od pół roku. Wkrótce odpowie też przed sądem. Zobacz galerię zdjęć.

Więcej z kategorii
Nowe światła na ul. Fordońskiej będą wcześniej niż planowano. Głównym celem jest poprawa bezpieczeństwa

inwestycje

Nowe światła na ul. Fordońskiej będą wcześniej niż planowano. "Głównym celem jest poprawa bezpieczeństwa"
Ta bydgoska kamienica z 1890 roku niebawem będzie wyglądała zupełnie inaczej. Powstaną tam apartamenty [ZDJĘCIA, WIZUALIZACJA]

inwestycje

Ta bydgoska kamienica z 1890 roku niebawem będzie wyglądała zupełnie inaczej. Powstaną tam apartamenty [ZDJĘCIA, WIZUALIZACJA]
Jowita Zielińska zniknęła trzy miesiące temu. Policja na nowo przeszukuje las

wokół nas

Jowita Zielińska zniknęła trzy miesiące temu. Policja na nowo przeszukuje las
Dwa razy włamał się do tego samego mieszkania, w taki sam sposób. Nie mógł znaleźć kupca na to, co zwinął

na sygnale

Dwa razy włamał się do tego samego mieszkania, w taki sam sposób. Nie mógł znaleźć kupca na to, co zwinął
Połączenie sztuki i natury w Bydgoszczy. Malowidła powstały na pniach drzew [ZDJĘCIA]

Wokół nas

Połączenie sztuki i natury w Bydgoszczy. Malowidła powstały na pniach drzew [ZDJĘCIA]
19-latek był pijany
8 zdjęć

Jak informuje policja - do zdarzenia doszło w poniedziałek, 13 marca. około godziny 20 w miejscowości Dobre Wieś (woj. kujawsko-pomorskie). Jak ustalili przybyli na miejsce funkcjonariusze – kierowcą opla astry, który skończył podróż na drzewie był 19-letni mieszkaniec pow. radziejowskiego. Młody mężczyzna jechał sam.

- Na skutek niedostosowania prędkości, zjechał na pobocze i uderzył w drzewo, kompletnie rozbijając auto. Mundurowi sprawdzili trzeźwość kierowcy. Miał prawie 1,6 promila alkoholu w organizmie – informuje asp. szt. Marcin Krasucki, rzecznik prasowy KPP Radziejów.

Tragedia w Sosnowcu. Pogrzeb młodego diakona Mateusza

19-latek trafił do szpitala na badania i obserwację. Stracił też prawo jazdy, które miał dopiero od pół roku.

Jak dodaje policja - po wytrzeźwieniu 19-latek usłyszał zarzut kierowania samochodem w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grozi do dwóch lat pozbawienia wolności, zakaz kierowania i wysoka grzywna.