Przez remont drogi odcięto ich od świata. Nawet GPS nie wie, jak dostać się do budynku. Interweniujemy!

To dla właścicieli kawiarni „Brzozowa” sytuacja gorsza niż Covid-19, gdy na początku przez obostrzenia cukiernie i kawiarnie mogły sprzedawać produkty tylko na wynos, a później - w maseczkach - przy ograniczonej liczbie gości i części wyłączonych z użytku stolików.

Na drodze wojewódzkiej nr 254 Brzoza-Łabiszyn-Barcin trwa poważna inwestycja za grube miliony. Remontowana trasa Brzoza-Łabiszyn liczy 13,2 km. Ten odcinek ma się zmienić nie do poznania. Na chwilę obecną roboty odcięły jednak „Brzozową” od świata. Ani dojechać, ani przejść. Chyba, że zna się nieoficjalną drogę pomiędzy remontami – wtedy wjedziemy. Nie wiedzą o niej jednak klienci, gdyż dróżki nawet nie widać w GPS-ie. Brak klientów to brak środków na utrzymanie lokalu. Rozkopy mają zniknąć na wiosnę. Do tego czasu kawiarnia nie wytrzyma i zbankrutuje. Nie ze swojej winy a przez remont.

- Nie spodziewaliśmy się, że kiedykolwiek będziemy musieli napisać tego typu post. Przez 6 lat nigdy nie prosiliśmy Was o pomoc. Poradziliśmy sobie nawet z pandemią. Tym razem bez Waszej pomocy sobie nie damy rady. Odwiedźcie nas, spędzając miło czas. Wiemy, że bardzo ciężko do nas dojechać. Pomimo trudności, czekamy na Was z witryną pełną słodkości i aromatyczną kawą – czytamy na Facebooku.

Postanowiliśmy pojechać do kawiarni. Miejsce to jest naprawdę fantastyczne! Zaskoczył nas klimat, pyszna kawa, a także desery, które wyglądają po prostu nieziemsko. Warto też dodać, że kawiarnia w 2018 roku zdobyła tytuł Mistrzów Smaku w kategorii najlepsza cukiernia/kawiarnia w powiecie bydgoskim. Aż człowiek ma ochotę tam wrócić. Problem w tym, że zanim dojedzie na posesję, nerwy ma już jak postronki.

Od ul. Łabiszyńskiej nie wjedziemy na posesję. Trzeba trafić tam od drugiej strony. Musimy najpierw przejechać ul. Łabiszyńską. W pewnym momencie zobaczymy, że do kawiarni nie wjedziemy. Dalej zatem jedziemy ulicą, musimy przejechać przez remontowany fragment, minąć tymczasową sygnalizację, by móc zawrócić. Tam trochę poczekamy na zielone światło. Następnie trzeba przejechać znów koło kawiarni, ale drugim pasem aż na wysokość ul. Przemysłowej, dalej jechać uliczkami objazdowymi aż do rozkopów na skrzyżowaniu - od drugiej strony.

Dalej jest problem, bo wjedziemy na posesję „na szagę”, co więcej – wjazd jest niewidoczny, bo nie jest częścią infrastruktury drogowej. Jeśli go nie zauważyliśmy, próbujemy wjechać drugą stroną, ale tam dojazdu nie ma i wrócimy do punktu wyjścia. Od momentu zauważenia kawiarni i zamkniętej drogi, do momentu wjechania pod samą kawiarnię minęło 25 minut. Poczuliśmy się jak w Labiryncie Fauna.

Gorzej jeśli postanowimy przejść się do kawiarni pieszo. Możemy zaryzykować i przejść przez rozkopy, ale grozi nam za to mandat i nieprzyjemna sytuacja, bo robotnicy na pewno zwrócą uwagę, że przechodzimy przez barierki. Sytuacja jest więc patowa.

Podobny problem ma myjnia samochodowa, która znajduje się obok „Brzozowej”.

- Nie ma co ukrywać, jest dramat. Ruch jest znacznie gorszy i widać różnicę w porównaniu do zeszłego roku. Drogowcy zaczęli remont pod koniec stycznia, a w marcu zamknięto ul. Powstańców Wielkopolskich. Prowadziliśmy rozmowy z kierownikiem budowy. Zrobiono nam tymczasowy wyjazd przez naszą działkę - mówi nam pracownik myjni samoobsługowej w Brzozie.

Przejeżdżali tamtędy nie tylko klienci myjni i kawiarni, ale również tacy kierowcy, którzy nie korzystali z usług, tylko chcieli po prostu wjechać z ul. Łabiszyńskiej w tamten rejon, bo inaczej nie było to możliwe.

- Wyjazd został zamknięty w ostatnim tygodniu października ze względu na budowę ronda i w tym momencie połączenie z ul. Łabiszyńską zniknęło. To bardzo ciężka sytuacja – dodaje pracownik.

Nasza redakcja postanowiła interweniować. Rozmawialiśmy z przedstawicielem Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy.

- Wykonawca z myślą o osobach odwiedzających punkty usługowe zlokalizowane po północnej stronie przebudowywanej drogi wojewódzkiej przy skrzyżowaniu z ul. Powstańców Wielkopolskich w Brzozie zaplanował wytyczenie tymczasowych miejsc postojowych. Zostaną one wygospodarowane w pasie drogowym po południowej stronie drogi przy przejściu dla pieszych. Umożliwimy też ustawienie tablicy lub znaku informującego o kierunku dojścia np. do kawiarni. Przypominamy, że prace na odcinku drogi wojewódzkiej z Brzozy do Łabiszyna realizowane są zgodnie z harmonogramem. Wykonawca od lutego zrealizował większość prac na 10-kilometrowym odcinku pomiędzy Kobylarnią i Łabiszynem. Dłużej prace potrwają w centrum Brzozy i Łabiszyna, gdzie  zakres inwestycji jest najbardziej rozbudowany (między innymi przebudowa infrastruktury podziemnej, budowa kanalizacji deszczowej , chodników, ścieżek pieszo-rowerowych, rond). Zakończenie inwestycji planowane jest wiosną przyszłego roku. Prace budowlane kosztują około 46 mln zł. Po ich zakończeniu dojazd do obiektów przy ul. Powstańców Wielkopolskich będzie znacznie łatwiejszy. Rondo pozwoli też bezpiecznie wjeżdżać na drogę wojewódzką. Przebudowa tego skrzyżowania była jednym z powtarzających się postulatów mieszkańców przed rozpoczęciem inwestycji – czytamy w przesłanej odpowiedzi na nasze pytania.