- W Bydgoszczy odbyło się kluczowe spotkanie urzędników MON, MI oraz władz lokalnych, aby uregulować kwestie własnościowe lotniska.
- Uporządkowanie gruntów otwiera drogę do budowy hangarów, rozwoju terminala i wzmocnienia obsługi technicznej samolotów.
- Lotnisko odnotowało rekordowo niską stratę, zbliżając się do rentowności, pomimo wyzwań w siatce połączeń.
- MON zapowiada rozszerzenie obecności wojskowej, co może przynieść strategiczne inwestycje. Sprawdź, co to oznacza dla przyszłości portu!
MON na bydgoskim lotnisku
Na bydgoskim lotnisku spotkali się urzędnicy z MON, Ministerstwa Infrastruktury, urzędu wojewódzkiego, urzędu marszałkowskiego, zarządu lotniska oraz instytucji takich jak PAŻP i Urząd Lotnictwa Cywilnego.
Spotkanie było kolejnym etapem w dążeniu do uporządkowania spraw własnościowych i operacyjnych na terenie lotniska. Uporządkowanie kwestii gruntów otwiera nowe możliwości – m.in. budowę hangarów, rozwój terminala, rozszerzenie siatki połączeń pasażerskich oraz dalsze wzmacnianie obsługi technicznej samolotów (MRO), która odgrywa coraz większą rolę w działalności Portu Lotniczego Bydgoszcz.
– Z ogromną satysfakcją przyjmujemy intensyfikację rozmów i pozytywne podejście MON. Jasny podział kompetencji i terenów to kluczowy krok, który pozwoli nam sprawniej realizować zaplanowane inwestycje – mówi Monika Mejsner-Hermelin, prezeska Portu Lotniczego Bydgoszcz SA. – Już za 2024 rok spółka niemal osiągnęła rentowność, co wśród lotnisk regionalnych tej skali jest ewenementem. Dalsze inwestycje w infrastrukturę i rozwój współpracy z MON znacząco zwiększą nasz potencjał przychodowy oraz umocnią pozycję portu w systemie lotnisk krajowych - dodaje.
Co oznacza w praktyce ta "niemal osiągnięta rentowność"?
W 2024 roku bydgoskie lotnisko obsłużyło 366 355 pasażerów – to niewielki wzrost rok do roku (0,8 proc.) mimo ograniczeń w siatce połączeń, w tym zawieszenia lotów Wizz Air i redukcji połączeń Ryanair. Duży wzrost (aż 47 proc.) odnotowano w ruchu czarterowym.
Przychody netto wyniosły blisko 34 mln zł (wzrost o 16,7 proc. rok do roku), głównie dzięki większej liczbie operacji lotniczych i zróżnicowaniu źródeł przychodów. Największy udział miały usługi lotniskowe (39,9 proc.) i działalność okołolotniskowa (37,1 proc). Koszty operacyjne wzrosły o 11 proc., głównie z powodu wzrostu wynagrodzeń. Strata netto wyniosła jedynie 61 tys. zł – to najlepszy wynik w historii spółki i ogromna poprawa wobec ponad 4,2 mln zł straty rok wcześniej.
W 2024 roku rozwinięto ofertę czarterów (m.in. Majorka, Marsa Alam), zapowiedziano nowe połączenia (Alicante, Frankfurt), a także działania w sektorach cargo i MRO – m.in. uruchomienie magazynu i przygotowania do rozbudowy infrastruktury technicznej.
Ministerstwo Obrony Narodowej zadeklarowało chęć rozszerzenia swojej obecności na terenie Portu Lotniczego Bydgoszcz oraz rozwijania infrastruktury wojskowej. To ważny sygnał, który może skutkować strategicznymi inwestycjami, istotnymi zarówno dla bezpieczeństwa regionu, jak i całego kraju.
Dzięki rozmowom z MON w przyszłości rozwój lotniska cywilnego w Bydgoszczy ma iść jeszcze lepiej. Władze portu podkreślają, że sfinalizowanie współpracy z MON pozwoli na jeszcze sprawniejszą realizację zaplanowanych projektów oraz przyspieszenie kolejnych inwestycji, które będą służyły pasażerom, regionowi i całemu systemowi transportu lotniczego w Polsce.
Nowe loty z bydgoskiego lotniska
- Jest nowy rozkład lotów Bydgoszcz–Warszawa. Łatwiej dostaniemy się z Bydgoszczy na poranne loty z lotniska Chopina
- Nowy przewoźnik wylatuje z Portu Lotniczego Bydgoszcz. Podróżni ruszają na podbój Turkusowego Wybrzeża!
- Sezon letni 2025 na bydgoskim lotnisku wystartował. Ruszyły loty do Alicante, Frankfurtu, Enfidhy i Marsa Alam!