Jest niepozorny, ale pomoże rodzicom dzieci chorych onkologicznie. Do szpitala im. Jurasza w Bydgoszczy trafiły segregatory onkorodzica. To cenne narzędzie, potrzebne szczególnie po diagnozie choroby nowotworowej u dziecka.
- Do szpitala często się przyjeżdża z teczkami, notesami, dokumentacją medyczną. Jest tego bardzo dużo, zwłaszcza gdy leczenie trwa dłużej. Pomyśleliśmy nad takim rozwiązaniem, które będzie połączeniem najważniejszych informacji, czyli poradnikowym, ale też z miejscem na dokumentację medyczną, notatki - mówi Aneta Klimek-Jędryka z fundacji Iskierka.
Duże ułatwienie dla rodziców
Rodzice przyznają, że na początku mierzą się z mnóstwem nowych terminów medycznych.
- Mamy mnóstwo papierów również z innych szpitali. Mój syn ma też inne choroby współistniejące. Fajnie będzie to wszystko poukładać, różne badania i dokumenty. Szkoda, że wcześniej czegoś takiego nie wymyślono - przyznaje pani Paulina.
Około 1200 dzieci rocznie zapada w Polsce na chorobę nowotworową.
- To znaczy choroba całej rodziny na wiele miesięcy, czasami nawet jeszcze dłużej. Jest to coś w rodzaju jednego z największych nieszczęść, jakie może spotkać dziecko i rodziców. W tym nieszczęściu staramy się pomagać ile tylko można - mówi prof. Jan Styczyński, kierownik Kliniki Pediatrii, Hematologii i Onkologii szpitala im. Jurasza. - Każdy pobyt rodziców dziecka w szpitalu oznacza kolejne papiery, wypisy, ulotki, informacje. Pod tym względem segregatory są rewelacyjnym rozwiązaniem – dodaje.
Segregator jest podzielony na dwie części – pierwsza zawiera karty z najważniejszymi informacjami i wskazówkami a druga karty do wypełniania. W środku są też kody QR, które kierują na specjalną stronę internetową, gdzie można znaleźć szczegółowe informacje.