- W gminie Inowrocław odkryto unikatowy w Europie zbiorowy pochówek sprzed 8000-7000 lat p.n.e.
- Znaleziono szkielety czterech osób – mężczyzny, dwóch kobiet i dziecka, ułożone w intencjonalnym uścisku.
- Odkrycie to, starsze niż egipskie piramidy, może rzucić nowe światło na wierzenia przodków.
- Jakie tajemnice kryje to mezolityczne znalezisko i co o nim mówią naukowcy?
Pod Inowrocławiem odkryto zbiorowy pochówek z okresu mezolitu, datowany na ok. 8000-7000 lat p.n.e.
O niezwykłym znalezisku poinformowała gmina Inowrocław. To na jej terenie archeolodzy pracujący w miejscu, gdzie ma być budowany gazociąg, natrafili na unikatowe w skali Europy znalezisko. To zbiorowy pochówek. Nie tylko to, z jakiego okresu pochodzi, stanowi o wartości odkrycia. Wyjątkowe jest także ułożenie ciał w grobie. Zmarli są spleceni w uścisku.
- Podczas budowy gazociągu w naszej gminie w sołectwie Orłowo archeolodzy natrafili na wyjątkowy skarb sprzed tysięcy lat. Odkryto zbiorowy pochówek z okresu mezolitu, datowany na ok. 8000-7000 lat p.n.e. - poinformowała gmina Inowrocław. - W grobie znaleziono szkielety czterech osób – mężczyzny, dwóch kobiet i dziecka. Układ ciał jest niezwykle wymowny – zmarli obejmują się wzajemnie, a głowy zwrócone są ku sobie. Przy dziecku znaleziono też narzędzie kamienne charakterystyczne dla epoki. Na kościach widoczne są ślady ochry – symbolu życia i krwi.
Wyjątkowe w skali Europy odkrycie
To wyjątkowe odkrycie, jakiego wcześniej Europie najpewniej nie dokonano.
- Pochówek jest kompletny, intencjonalny i znakomicie zachowany. To niezwykle rzadkie znalezisko, które rzuca nowe światło na wierzenia i zwyczaje naszych przodków sprzed kilku tysięcy lat - informuje gmina Inowrocław. - Dla porównania – najstarsze piramidy w Egipcie powstały dopiero ok. 2650 r. p.n.e., a więc kilka tysięcy lat później! - podkreśla.
Sztuczna inteligencja zrobiła rekonstrukcję zbiorowego pochówku z okresu mezolitu
Jak podkreślają specjaliści, na podobne znaleziska trafia się niezwykle rzadko. Te odnalezione to zawsze szansa do pogłębienia wiedzy o mezolicie. Przypadał na lata 9500–5500 p.n.e. Był to czas przejściowy. Społeczności wciąż utrzymywały się głównie z łowiectwa i zbieractwa, lecz stopniowo zaczynały wdrażać pierwsze elementy gospodarki wytwórczej.
Dla archeologów jednym z najważniejszych wyróżników tego okresu są mikrolity. To niewielkie, starannie obrobione fragmenty krzemienia w formie trójkątów, wiórów czy drobnych ostrzy. Łączone ze sobą tworzyły bardziej złożone narzędzia, takie jak groty strzał, oszczepy czy noże. Ich występowanie stanowi nie tylko dowód umiejętności technologicznych ówczesnych społeczności, ale także jednoznaczny wskaźnik chronologiczny. To właśnie mikrolit krzemienny, odkryty przy czaszce dziecka w pochówku w Orłowie, pozwolił ekspertom określić, że znalezisko należy do tradycji mezolitycznej.
Żeby powiedzieć coś więcej o samym pochówku, ale też o rytuałach i zwyczajach ludzi żyjących tysiące lat temu na Kujawach i o znaczeniu tego odkrycia dla nauki, potrzebne są pogłębione badania. Jak informuje gmina Inowrocław, znaleziskiem zajmują się obecnie antropolodzy z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
- Archeologiczne badania ratownicze prowadzone przez Piotra Alagierskiego dobiegły końca.
- Kolejny etap prac należy do dr Justyny Marchewki-Długońskiej, bioantropolożki z Wydziału Biologii i Nauk o Środowisku UKSW w Warszawie, która przeprowadzi analizę biologiczną odkrytych szczątków.
- Jej zadaniem będzie ustalenie płci i wieku zmarłego, identyfikacja ewentualnych schorzeń oraz określenie możliwych powiązań rodzinnych.
Już jednak zrobiono poglądową rekonstrukcję z użyciem sztucznej inteligencji. Choć grafika jest niedoskonała i bardzo symboliczna, robi niesamowite wrażenie i działa na wyobraźnię.