- W Chełmnie doszło do dramatycznego wypadku, gdzie kierowca wjechał w pieszych, raniąc kilka osób.
- Najciężej ranne zostały siostry Eliza i Lena, które walczą o zdrowie w szpitalu.
- Sprawca wypadku usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa i został aresztowany.
- Sprawdź, jak możesz pomóc dziewczynkom i ich rodzinie w walce o powrót do zdrowia.
Dwie siostry, Eliza i Lena, najbardziej ucierpiały w wypadku w Chełmnie. Były z mamą na chodniku, gdy wjechało w nie auto
56-latek wjechał SUV-em w ul. Rynek, gdzie jadąc pod prąd chodnikiem potrącił 3 osoby: 40-latka (bez obrażeń) oraz kobietę wraz z dzieckiem, których przewieziono do szpitala na badania.
Mężczyzna na tym nie skończył. Wjechał w ul. Hallera, również pod prąd, gdzie potrącił kolejne trzy osoby: 45-letnią kobietę i jej córki. Mama wyszła z tego cało, ale dziewczynki w wieku 11 i 13 lat są w złym stanie. Obie trafiły do szpitala. To one zostały najdotkliwiej ranne w tym zdarzeniu.
"W Chełmnie wydarzył się dramat, odmienił życie dwóch sióstr"
Tak tę sytuację opisują bliscy dziewczynek: 11 lipca w Chełmnie wydarzył się dramat, który odmienił życie dwóch sióstr 13-letniej Leny i 11-letniej Elizy. Na chodniku, gdzie powinno być najbezpieczniej, zostały potrącone przez samochód. Zwykłe wyjście z domu zamieniło się w walkę o zdrowie i życie.
11-letnia Eliza ma złamany kręgosłup, 13-letnia Lena leży na intensywnej terapii
Eliza to młodsza z sióstr. Lekarze wciąż walczą o jej zdrowie.
- Ma złamania kręgosłupa w odcinku piersiowym, liczne głębokie otarcia skóry oraz krwiak, który wymagał drenażu. Czeka ją długa rehabilitacja oraz leczenie specjalistyczne, by mogła znowu normalnie chodzić, funkcjonować i wrócić do życia sprzed wypadku - opisują bliscy dziewczynki.
Lena, starsza siostra, jest w jeszcze cięższym stanie.
- Od dnia wypadku przebywa w śpiączce farmakologicznej na oddziale intensywnej terapii. Ma rozległe urazy wielonarządowe, w tym poważne obrażenia głowy oraz złamania kości twarzoczaszki. Każdy dzień to nieustanna walka o jej życie. Nikt nie potrafi przewidzieć, jak długo potrwa leczenie i jakie będą jego skutki - informują bliscy 13-latki.
Można pomóc siostrom, które najbardziej ucierpiały w wypadku w Chełmnie
Życie dziewczynek i ich rodziny zmieniło się w ciągu kilku chwil. Teraz bliscy skupiają się na walce o zdrowie. Wyzwaniem jest zapewnienie dziewczynkom leczenia i rehabilitacji, dojazdy do szpitala, w perspektywie - zakup potrzebnego sprzętu medycznego.
- W sieci trwa zbiórka, można pomóc, wchodząc na stronę zrzutki.
- Na Facebooku powstała grupa, gdzie można wylicytować podarowane przez mieszkańców Chełmna i okolic przedmioty. Pieniądze zostaną przeznaczone na pomoc dziewczynkom.
Co z kierowcą, który rozjeżdżał ludzi na chodnikach w Chełmnie?
- Prokuratura Rejonowa w Chełmnie wnioskowała do sądu o trzymiesięczny areszt wobec 56-letniego Zbigniewa W., który jadąc pod prąd ul. Rynek i Hallera potrącił pieszych.
- Sąd Rejonowy w Chełmnie podjął decyzję, że mężczyzna w areszcie spędzi dwa miesiące.
- Mężczyzna przed prokuratorem nie przyznał się do winy.
- Usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa pięciu osób. Grozi mu od 15 lat więzienia do dożywocia.
- Jego działanie spowodowało ciężkie obrażenia ciała u dwóch dziewczynek oraz lżejsze obrażenia u trzech innych osób.