Poradnik

Sposób na plagę ślimaków w moim akwarium. Wystarczyło, że dokupiłem do obsady tę jedną rybkę [GALERIA]

2024-10-09 15:02

To zmora każdego akwarysty. Wystarczy kupić jedną, małą roślinkę w sklepie zoologicznym na której znajdują się niewidoczne dla oka jaja ślimaka. Możemy też wprowadzić je do naszego akwarium, jeśli kilka jaj przemieściło się wraz ze żwirkiem, który w niewielkich ilościach trafił do woreczka z rybkami. Po tygodniu mamy już w zbiorniku całą kolonię ślimaków. Jak się ich pozbyć? Bardzo prosto! Wystarczy, że mamy w akwarium bocję wspaniałą. Zdjęcia tej rybki znajdziesz w naszej galerii!

Spis treści

  1. Problem z inwazją ślimaków
  2. Staranność przy zakupie roślin. Zalety i wady roślin in vitro
  3. Jak ślimaki przedostały się do akwarium?
  4. Problem z preparatami
  5. Bocja wspaniała, czyli najprostsze rozwiązanie na ślimaki
  6. Bocja wspaniała – ciekawe zachowania
  7. Bocja wspaniała – hierarchia w stadzie
  8. Bocja wspaniała. Wymagana pojemność akwarium

Problem z inwazją ślimaków

Ślimaki akwariowe rozmnażają się niezwykle szybko, niemalże w każdych warunkach. Dodatkowo mogą stać się żywicielami pasożytów, takich jak przywry, które powodują choroby u ryb. Dlatego tak ważne jest ich usunięcie, co jednak niekiedy bywa trudnym zadaniem.

Wystarczy jeden, a po tygodniu w naszym zbiorniku znajdziemy całą kolonię. Ich jaja są niewidoczne gołym okiem, dlatego nie jesteśmy w stanie ich usunąć. Ja z problemem ślimaczym walczyłem od czerwca do września bieżącego roku i choć byłem bardzo ostrożny nie uniknąłem tej zmory każdego akwarysty.

Staranność przy zakupie roślin. Zalety i wady roślin in vitro

Kupując nowe rośliny, zawsze dokładnie płukałem każdy liść, aby upewnić się, że nie ma na nich jaj ślimaków. Zamawiałem także rośliny in vitro, co było bardzo wygodne, bo mogłem to zrobić online. Rośliny te są hodowane poza akwarium, w chłodni, a niewielkie próbki docierają do nas pocztą.

Minusem jest to, że trzeba trochę poczekać, aż roślina rozrośnie się i osiągnie rozmiary podobne do tych ze sklepów zoologicznych. Jednak dużą zaletą tego rozwiązania jest uniknięcie inwazji ślimaków, co jest jednym z największych obaw akwarystów przy wyborze roślin.

Jak ślimaki przedostały się do akwarium?

Jak ślimaki przedostały się do mojego akwarium? Z gupikami endlera, które kupiłem w znanej sieci. Kiedy worek z rybkami unosił się już na powierzchni wody, zauważyłem, że oprócz rybek są w nim również maleńkie ślimaki. Ostrożnie wyłowiłem każdego z nich, a następnie (gdy temperatura wody w worku i akwarium była już taka sama) przelałem zawartość worka przez siatkę, aby wygodnie przenieść ryby do zbiornika.

Niestety po tygodniu zauważyłem kilka ślimaków w gąszczu roślin. Chwilę później w akwarium była ich plaga, a dziennie potrafiłem wyłowić ok. 20 sztuk tego pasożyta. Teść mojego brata (również akwarysta) polecił mi pewien środek na ślimaki, ponoć bardzo skuteczny.

Problem z preparatami

Zamówiłem go, jednak nie był on w stanie wybić wszystkich pasożytów. Zamówiłem inny – tu jednak był problem. Był on nieco szkodliwy dla rybek, dlatego – zgodnie z instrukcją – na dzień po użyciu należało wymienić wodę z połowy zbiornika.

Niestety prętniki karłowate i neony czerwone, które posiadam są bardzo wrażliwe na zmianę parametrów wody (twardość ogólną, węglanową, pH, temperatura etc.). Podmieniając wodę w ilości ponad 25% z pewnością zaburzyłbym jej parametry, dlatego nie zdecydowałem się na użycie preparatu.

Bocja wspaniała, czyli najprostsze rozwiązanie na ślimaki

We wrześniu postanowiłem dokupić dwie bocje wspaniałe, które słyną z tego, że zajadają się ślimakami. Byłem bardzo zaskoczony, bo minęły dwa tygodnie i zorientowałem się, że w zbiorniku od dawna nie ma żadnego ślimaka. Jak się okazuje – najprostsze rozwiązanie było najszybsze i najbardziej skuteczne.

Niestety bocje to ryby, które dorastają do sporych rozmiarów, bo aż 30 cm! Dlatego też za jakiś czas będę musiał znaleźć dla nich nowy dom. Sam mam trzy akwaria, ale dwa biotopowe (jezioro Tanganika) i nie mogę przenieść do nich tego gatunku.

Bocja wspaniała – ciekawe zachowania

Jeśli planujesz założyć większe akwarium, warto rozważyć bocję wspaniałą jako część obsady. Będzie to przyszłościowe rozwiązanie problemu – nigdy nie będziesz męczył się z plagą ślimaków. Jeśli warunki w twoim zbiorniku na to pozwalają, zdecyduj się na co najmniej 5-6 osobników tej ryby. Tylko w grupie można zaobserwować jej naturalne i fascynujące zachowania.

Bocja wspaniała – hierarchia w stadzie

Występuje tu system hierarchiczny, ale nie haremowy jak w przypadku malawijskich pyszczaków. Tu zamiast samca alfa mamy samicę alfa – czyli bocję płci pięknej, która jest najsilniejsza i przewodniczy stadu.

W większym stadku można zaobserwować, jak młodsze osobniki podpływają do starszych i naśladują ich ruchy. Gdy stado jest małe, mniejsze bocje mogą zacząć naśladować też ryby innego gatunku. To z czasem im jednak minie.

Bocja wspaniała. Wymagana pojemność akwarium

Pamiętajmy jednak o tym, że hodując tę rybę powinniśmy mieć odpowiednio duży zbiornik. Tu występuje prosta zasada – na jednego osobnika powinno przypadać 110-114 litrów. Jeśli zatem planujemy mieć małą ławicę bocji, musimy mieć akwarium o pojemności 540 litrów.

Dzień, w którym Paul McCartney ogłosił, że odchodzi z The Beatles. Pierwszy zrezygnował jednak John Lennon