Wisła w Bydgoszczy osiąga niebezpieczny poziom. Woda się podniosła i częściowo zalało niedawno wybudowane nabrzeże. Prezydent miasta ogłosił stan pogotowia przeciwpowodziowego.
- Jestem pod wrażeniem, bo mocno wylało. Ławki i śmietniki są pod wodą, nie da się podejść zbyt blisko - przyznaje mieszkanka Starego Fordonu.
Mieszkańcy dzielnicy przyszli, by zobaczyć, jak mocno zalało okolicę.
- Byliśmy tutaj latem, było święto Wisły. Tam siedzieliśmy wtedy na ławeczkach. Teraz to wszystko jest pod wodą – mówi spacerowiczka.
Starsi bydgoszczanie pamiętają jednak, że dawniej woda w bydgoskim Fordonie osiągała znacznie wyższy poziom niż obecnie.
- Trochę tej wody wylało, ale teraz to już tak nie wylewa, jak kiedyś. Jak nie było jeszcze wału, to tutaj to wszystko było pozalewane. Nawet tam do tej drogi, do ul. Zakładowej – komentują starsi mieszkańcy miasta.
Bydgoskie Centrum Zarządzania Kryzysowego zaapelowało o ostrożność nad rzeką i nie podchodzenie zbyt blisko wody.