Życzenia strażnikom miejskim złożył prezydent Bydgoszczy.
Nikt nie lubi, gdy strażnik miejski przychodzi i chce nam dać mandat za złe parkowanie albo za to, że palimy w piecu nie tym, co trzeba. To nie jest wdzięczne i to są te obszary, za które nie lubi strażników miejskich, ale taka jest ich rola
- mówi Rafał Bruski, prezydent Bydgoszczy.
Zastępca komendanta Straży Miejskiej zdradził nam, ile zarabiają funkcjonariusze. Na początek to 2900 złotych wynagrodzenia podstawowego i 80 złotych premii. Po roku pensja wzrasta o 100 złotych.
Przy następnym odbyciu 220 służb strażnik dostaje kolejne 100 złotych i w ten sposób mijają mu trzy lata na okresie próbnym. Wtedy podejmowana jest decyzja o zatrudnieniu osoby na czas nieokreślony. Pracownik wychodzi z pensją 3200 złotych
- mówi Michał Kempiński ze Straży Miejskiej w Bydgoszczy.
W Straży Miejskiej w Bydgoszczy są wolne miejsca. W najbliższym czasie ma być ogłoszony nabór.
Posiadamy 12 wakatów. Jeden nabór już się zakończył i aplikanci skończyli egzamin. Zaczynają pracować, są ich pierwsze kroki. Przymierzamy się do ogłoszenia następnego naboru
- dodaje Kempiński.