Policjanci oddali strzały w podbydgoskim Żołędowie
We wtorek, 4 lutego około godziny 19.30 mieszkańcy Żołędowa usłyszeli kilka strzałów. Strzały te oddano z policyjnego wozu. Funkcjonariusze prowadzili działania mające na celu zlikwidowanie działalności narkotykowej na terenie województwa.
Działania przeprowadzili policjanci z wydziału kryminalnego oraz z oddziału kontrterrorystycznego. Zatrzymano cztery osoby, które nie doznały żadnych obrażeń, podobnie jak funkcjonariusze biorący udział w akcji.
Na miejscu prowadzone są czynności
- W trakcie działań policjanci byli zmuszeni do użycia broni służbowej. (..) Mogę w tej chwili przekazać, że zlikwidowano laboratorium narkotyków oraz przejęto znaczne ilości narkotyków. Ponieważ te czynności na miejscu, gdzie trwają prace policjantów, przez cały czas są jeszcze wykonywane - mł. insp. Monika Chlebicz, rzecznik prasowy KWP Bydgoszcz.
Na miejscu trwają czynności związane z oględzinami, zatrzymywaniem i przesłuchiwaniem osób, a także zabezpieczaniem dowodów.
Na jednej z ulic w Żołędowie, niedaleko Bydgoszczy, funkcjonariusze zauważyli BMW X1, które wcześniej użytkowane było przez lidera grupy – 25-letniego Dawida W. Policjanci dali mężczyźnie wyraźne sygnały do zatrzymania pojazdu, jednak ten, ignorując je, postanowił uciekać. W pewnym momencie kierowca ruszył w stronę policjanta, który próbując powstrzymać auto, oddał strzały w opony. Funkcjonariusz zdołał uskoczyć na bok, kontynuując strzelanie w koła uciekającego samochodu. Mężczyzna przejechał jeszcze kilkaset metrów, zanim pojazd został unieruchomiony. Dawid W. zbiegł z miejsca zdarzenia, a w środku pojazdu policjanci zatrzymali pasażera – 25-letniego Patryka P.
Kolejne działania funkcjonariuszy przeniosły się do Wielkiego Konopatu w powiecie świeckim, gdzie na jednej z wynajmowanych posesji odkryto laboratorium narkotykowe. Policjanci weszli do pomieszczeń tuż w trakcie, gdy w 60 kuwetach, zanurzonych w brunatnym płynie, trwała produkcja narkotyków – kryształu 3 i 4 CMC.