GALERIA

Tak wygląda zderzenie z łosiem. Auto stanęło w płomieniach, a kierowca trafił do szpitala. Policja prosi o ostrożność

2024-09-20 14:19

Do takiej sytuacji doszło na trasie Lipno – Kamień Kotowy. Na jezdnię wprost pod jadące auto wyszedł łoś. Zderzenie z dużym zwierzęciem spowodowało, że pojazd wypadł z drogi i stanął w ogniu. Kierowca, ciężko ranny, został przewieziony do szpitala. Zobacz zdjęcia – ku przestrodze.

Do niebezpiecznego zdarzenia na trasie Lipno – Kamień Kotow doszło we wtorek, 17 września przed godziną 6.00 rano.

- Kierujący mercedesem poruszał się drogą wojewódzką 559 w kierunku Płocka. Nie zdołał uniknąć zderzenia z łosiem, który wyszedł na jezdnię prosto przed jadące auto. Siła zderzenia sprawiła, że kierujący pojazdem 28-latek wpadł do rowu. Jego auto stanęło w płomieniach – podaje policja.

Na miejscu znajdował się świadek wypadku, który pomógł mężczyźnie wydostać się z samochodu. Kierowca mercedesa, mieszkaniec Lipna, został przewieziony do szpitala z ciężkimi obrażeniami.

Z relacji policji wynika, że zwierzę uderzone przez mercedesa siłą bezwładności wpadło na drugi pas jezdni, po którym poruszał się 35-latek kierujący peugeotem.

- Doszło do uszkodzenia pojazdu, ale na szczęście kierujący nim mieszkaniec Włocławka nie odniósł obrażeń – dodaje policja.

WERSJA FB_Sytuacja na Odrze we Wrocławiu