W drugiej połowie 2022 roku drogowcy udostępnili stopniowo kierowcom parkingi w systemie Park & Ride. W mieście jest ich kilka. Już od początku było jednak widać, że nie cieszą się one zainteresowaniem.
Z parkingu przy ul. Kujawskiej kierowcy skorzystali tylko w Black Friday, by udać się do Zielonych Arkad. Natomiast ten przy Rondzie Maczka był pusty – zawsze!
Żeby nie było, że ubarwiamy! Wyniki systemu Park & Ride w Bydgoszczy w pierwszych miesiącach funkcjonowania wszystko potwierdziły. W październiku zakupiono tylko 19 biletów, w listopadzie – 225. W grudniu była to natomiast liczba 786, jednak – co bardzo istotne - 710 spośród wszystkich biletów pochodziła z parkingu przy ul. Kujawskiej, co oznacza, że ludzie zaparkowali pojazdy w nowym punkcie idąc na zakupy do Zielonych Arkad. Prawdopodobnie parking należący do centrum handlowego był już pełen, więc innej opcji kierowcy już nie mieli.
Większość artykułów o pustkach w Park & Ride, które pojawiły się w mediach, dotyczyły punktu przy Rondzie Maczka. Ten parking od otwarcia zawsze stał pusty. Potwierdził to nasz czytelnik – pan Paweł, który od 16 lat mieszka na Czyżkówku.
- W tym miejscu znajdował się zawsze darmowy parking, z którego korzystali ludzie, jadąc do kościoła obok. W momencie, gdy ten plac zamieniono w Park & Ride – nikt już tam nie parkował. Nawet w niedzielę i święta ludzie szukali miejsc parkingowych na pobliskich ulicach osiedlowych. Dodatkowo, ksiądz proboszcz wyrysował miejsca parkingowe dla wiernych na terenie kościoła, tuż obok plebani – opowiada pan Paweł.
Jak podaje nasz czytelnik – z parkingu skorzystało kilku kierowców niedługo po otwarciu. Od tamtego czasu parking stoi jednak pusty - rano, gdy bydgoszczanin jedzie do pracy, po południu, gdy z niej wraca, wieczorem, a także w święta – mimo że wierni idący do kościoła nie mają, gdzie zaparkować i wolą to zrobić kilka ulic dalej, a do świątyni przejść pieszo.
Do dziwnej sytuacji doszło jednak w niedzielę, 26 stycznia. Jak podaje pan Paweł – na parkingu pojawił się jeden samochód. Stało się to na chwilę przed mszą świętą, a idący do kościoła wierni z niedowierzaniem przyglądali się pustemu placowi z jednym pojazdem zaparkowanym na środku.
- Kilka osób z niedowierzania zrobiło aż zdjęcie. Postanowiłem też porobić kilka fotek, bo wiedziałem, że taka sytuacja może się już w najbliższym czasie nie powtórzyć.
Jak podali bydgoscy drogowcy, wpływ ze sprzedaży biletów ze wszystkich punktów Park & Ride w Bydgoszczy w październiku wyniósł 82,80 zł. W listopadzie było to już 1 439,40 zł. Natomiast w grudniu - 4 959,40 zł.