- Kujawsko-pomorskie to idealny kierunek na weekendowy wypad.
- Region skrywa jezioro Gopło i słynną Mysią Wieżę w Kruszwicy.
- Z wieżą wiąże się legenda o królu Popielu. Dowiedz się, co go tam spotkało.
Nie tylko latem. Kujawsko-pomorskie zimą zachwyca widokami znad jeziora Gopło
Województwo kujawsko-pomorskie nawet zimą ma wiele do zaoferowania! Wystarczy udać się w okolice miast takich jak Kruszwica, Połajewo, Mietlica, Złotowo, Ostrówek, Popowo, Siemionki, Lachmirowice, Przewóz czy Mielnica Duża, aby ujrzeć jezioro Gopło – największe jezioro w województwie kujawsko-pomorskim. Zbiornik widać z zabytkowej Mysiej Wieży w Kruszwicy, w której – według legendy – zginął samolubny władca – król Popiel, pożarty przez gryzonie. Ten przepiękny widok koniecznie warto uwiecznić na zdjęciu.
Ile kosztuje wstęp na Mysią Wieżę? Ceny w Kruszwicy
Wstęp na Mysią Wieżę: bilet ulgowy 13 zł/os. (dzieci, młodzież szkolna i studenci do 26 roku życia, seniorzy po 65 roku życia), bilet normalny 15 zł/os. (wycieczki szkolne – na 15 uczestników 1 opiekun gratis, pilot gratis).
Miejsce związane z legendą o Popielu to nie tylko Mysia Wieża. Całe jezioro skrywa tajemnice
Gopło to jezioro znajdujące się w sercu obszaru Nadgopla, który obejmuje także pobliskie tereny. Główne cieki wodne to jezioro Gopło i rzeka Noteć, które tworzą system hydrologiczny. W okolicach jeziora znajduje się rezerwat ornitologiczny, a sam zbiornik jest domem dla suma europejskiego – największej słodkowodnej ryby w Europie.
Jezioro jest związane z legendami o słowiańskim plemieniu Goplan i władcy Popielu. Nad Gopłem rozciągają się szerokie obszary szuwarów, łąk i resztki wilgotnych lasów, co stanowi cenny element lokalnej roślinności. Jezioro jest częścią Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia, a po wodach pływa wycieczkowy statek „Rusałka”, dawny tramwaj wodny.
„Myszy przegryzą żelazne wrota”. Mroczna przepowiednia spełniła się co do joty
Z jeziorem Gopło, a także budowlą, z której doskonale widać największy zbiornik na Kujawach i Pomorzu - Mysią Wieżą, związana jest legenda. Według starych podań, tymi ziemiami w przeszłości rządzić miał niegdyś król Popiel, mityczny władca Polski, który został wygnany przez księcia Polan.
Legenda mówi o jego okrutnych rządach w Kruszwicy oraz zdradzieckiej żonie, która skłaniała go do brutalnych czynów. Popiel, ignorując ostrzeżenia starszyzny, pozbył się jej, podając zatruty miód. Po ich śmierci ciała zostały wrzucone do jeziora Gopło.
Wkrótce po tym spełniła się przepowiednia wróżbity – myszy zaczęły zalewać zamek. Król próbował uciec, ukrywając się w wieży, ale gryzonie dopadły go, przegryzając żelazne wrota. Popiel został zjedzony przez myszy.
Grodzisko kultury łużyckiej. Początki osadnictwa nad Gopłem
Już w V wieku p.n.e. nad Gopłem istniało grodzisko kultury łużyckiej, odkryte na Półwyspie Rzępowskim. To najstarszy ślad osadnictwa na tych ziemiach, świadczący o strategicznym znaczeniu tego miejsca. Niestety, na początku IV wieku p.n.e. grodzisko zostało zniszczone, prawdopodobnie przez najazd Scytów.
W VIII wieku Kruszwica mogła być ważnym ośrodkiem plemiennym państwa Goplan. To właśnie z tym okresem wiąże się legenda o okrutnym Popielu, którego zjadły myszy w kruszwickiej wieży. Historia ta, choć owiana mgłą tajemnicy, na stałe wpisała się w krajobraz Gopła.
W 1096 roku nad Gopłem rozegrała się bitwa pomiędzy wojskami Władysława Hermana i jego zbuntowanego syna Zbigniewa. Kruszwiczanie opowiedzieli się po stronie Zbigniewa, co przypieczętowało los miasta. Siedem hufców pieszych i wojska posiłkowe z Pomorza zostały doszczętnie zniszczone, a gród zrównano z ziemią. Do dziś nad brzegiem jeziora znajduje się zapomniane cmentarzysko poległych wojów, przypominające o tych wydarzeniach.