15 maja ok. godz. 13 Mariusz Ręgiel (fotograf, założyciel facebookowych profili promujących Bydgoszcz) szedł ul. A. Grzymały-Siedleckiego w Bydgoszczy. Miał iść na pocztę, żeby zapłacić rachunki. Wtedy podeszło do niego dwóch nieznajomych. Jeden z mężczyzn wyjął nóż i przystawił mu go do szyi, drugi zażądał PIN-u do karty.
Bydgoszczanin został napadnięty w biały dzień. Przez godzinę miał nóż przystawiony do szyi
- Mężczyzna, obawiając się o własne zdrowie, a nawet życie, oddał napastnikom to, co miał: aparat fotograficzny, telefon komórkowy oraz kartę bankomatową. Sprawcy użyli jej i dokonali kilkunastu włamań na jego konto, wypłacając pieniądze z bankomatu i dokonując transakcji w sklepach. Pokrzywdzony poniósł łączne straty na ponad 9 tysięcy złotych - relacjonują bydgoscy policjanci.
Sprawą zajęli się kryminalni z Wyżyn, wspierani przez kolegów z wydziału kryminalnego komendy miejskiej policji w Bydgoszczy. Już kilka godzin po zdarzeniu zatrzymali sprawców.
- To dwaj bydgoszczanie w wieku 34 i 40 lat - mówią policjanci. - Obaj usłyszeli już zarzuty rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Młodszy z nich odpowie w recydywie za 11 kradzieży z włamaniem na konto pokrzywdzonego przy użyciu skradzionej karty oraz posiadanie znacznej ilości narkotyków (100 gramów 2-CB oraz kilku marihuany), które policjanci zabezpieczyli w mieszkaniu 34-latka - dodają.
Za rozbój z nożem bydgoszczanie mogą spędzić w więzieniu 20 lat
- Policjanci odzyskali większość skradzionych rzeczy.
- Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na 3 miesiące.
- Grozi im wieloletnia odsiadka. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia znowelizowany kodeks karny przewiduje karę do 20 lat pozbawienia wolności.
Poszkodowany: To był prawdziwy majstersztyk policyjnego rzemiosła
Poszkodowany napisał do funkcjonariuszy z komisariatu na Wyżynach, żeby podziękować:
- Z całego serca pragnę podziękować wszystkim bydgoskim policjantom zaangażowanym w szybkie i sprawne ujęcie sprawców brutalnego rozboju na mnie przy użyciu noża. Na bydgoskich Wyżynach zostałem okradziony ze smartfonu, aparatu fotograficznego oraz gotówki, którą miałem przy sobie idąc na pocztę zapłacić rachunki oraz z karty bankomatowej. Mając przyłożony nóż do szyi - oczywiście nie miałem innego wyjścia jak tylko podać napastnikom nr PIN mojej karty. Wówczas jeden z napastników, trzymając przez ok. godzinę przyłożony do mnie nóż, pozostał przy mnie, a drugi w tym czasie ruszył na miasto, by korzystać z mojej karty bankowej. Dzięki wspaniałej szybkiej i sprawnej pracy policjantów (prawdziwy majstersztyk policyjnego rzemiosła), już wieczorem obaj sprawcy zostali zatrzymani (...). .Brawo dla bydgoskich policjantów i wyrazy uznania oraz ogromne podziękowania ode mnie! - pisze poszkodowany w mailu do policjantów.