Bydgoski społecznik brutalnie napadnięty. „Jeden przez godzinę trzymał mi nóż przy gardle, drugi szalał po mieście z moja kartą”

i

Autor: M. Regiel/KMP w Bydgoszczy

napaść

Bydgoski społecznik brutalnie napadnięty. „Jeden przez godzinę trzymał mi nóż przy gardle, drugi szalał po mieście z moja kartą”

2024-05-17 14:44

- Zostałem okradziony ze smartfonu, aparatu fotograficznego oraz gotówki, którą miałem przy sobie idąc na pocztę zapłacić rachunki oraz z karty bankomatowej. Mając przyłożony nóż do szyi, oczywiście nie miałem innego wyjścia, jak tylko podać napastnikom nr PIN mojej karty - opisuje traumatyczne chwile Mariusz Ręgiel, bydgoski społecznik i fotograf.

Napad z nożem w środku dnia w Bydgoszczy. Sprawcy sterroryzowali społecznika

15 maja ok. godz. 13 Mariusz Ręgiel (fotograf, założyciel facebookowych profili promujących Bydgoszcz) szedł ul. A. Grzymały-Siedleckiego w Bydgoszczy. Miał iść na pocztę, żeby zapłacić rachunki. Wtedy podeszło do niego dwóch nieznajomych. Jeden z mężczyzn wyjął nóż i przystawił mu go do szyi, drugi zażądał PIN-u do karty.

Sprawca trzymał nóż przy szyi bydgoszczanina przez prawie godzinę

- Zostałem okradziony ze smartfonu, aparatu fotograficznego oraz gotówki, którą miałem przy sobie i z karty bankomatowej - wylicza Mariusz Ręgiel. - Mając przyłożony nóż do szyi, oczywiście nie miałem innego wyjścia jak tylko podać napastnikom nr PIN mojej karty. Wówczas jeden z napastników, trzymając przez ok. godzinę przyłożony do mnie nóż, pozostał przy mnie, a drugi w tym czasie ruszył na miasto, intensywnie korzystając z mojej karty bankowe - opisuje.

Małgorzata Stawicka, prosząc w sieci sympatyków Fundacji Nasza Tradycja - nasza przyszłość o wsparcie społecznika, przywołuje szczegóły zdarzenia, jakie krótko po napadzie przekazał jej przyjaciel. Powiedział, że był pewien, że zostanie tym nożem zadźgany, ale udało mu się uciec w chwili nieuwagi napastnika. Sprawcy ogołocili jego kartę z 5 tys. zł.

- To, co zdarzyło się Mariuszowi to wielkie nieszczęście, a zarazem szczęście, że tak to się skończyło - pisze w sieci Małgorzata Stawicka, szefowa fundacji. - Uważam, że możemy mu pomóc. Mariusz jest skromnym człowiekiem i utrata aparatu fotograficznego to dla niego ogromna strata. Jeśli chcecie wesprzeć go za pośrednictwem fundacji, na naszej stronie są wszystkie informacje i numer konta, koniecznie z dopiskiem Mariusz Ręgiel - dodaje.

Potrzebne dane są na facebookowym profilu Fundacji Nasza Tradycja - Nasza Przyszłość.

Bydgoscy policjanci zatrzymali napastników tego samego dnia

Mariusz Regiel bardzo chwali pracę policji. Po napadzie spędził z nimi cztery godziny, podając szczegóły.

- Dzięki wspaniałej, szybkiej i sprawnej pracy policjantów (prawdziwy majstersztyk policyjnego rzemiosła), już wieczorem w dniu napadu obaj sprawcy zostali zatrzymani wraz ze zrabowanymi pieniędzmi oraz smartfonem i telefonem - opisuje Mariusz Regiel. - Na razie jednak ze względów proceduralnych nie otrzymałem tych przedmiotów, gdyż pozostają zabezpieczone jako dowody w sprawie. Jednak za jakiś czas trafią one w moje ręce. Brawo dla bydgoskich policjantów i wyrazy uznania oraz ogromne podziękowania ode mnie!- dodaje.

Wobec sprawców toczy się śledztwo. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi nawet 20 lat więzienia.

Rzeźby balansujące nad miastem. Nietypowa wystawa w Bydgoszczy