Sytuacja na rynku pracy w Bydgoszczy rysuje się dobrze. W kwietniu liczba bezrobotnych spadła o 126 osób w porównaniu z poprzednim rokiem. Teraz w mieście zarejestrowanych jest 3,5 tys. osób bez pracy. Stopa bezrobocia wynosi 2,3 proc. (w marcu to było 2,4 proc.)
- Można powiedzieć, że sytuacja na lokalnym rynku pracy jest bardzo stabilna - mówi Tomasz Zawiszewski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy. - W ubiegłym roku pojawiło się mniej ofert pracy, niż w 2022 r. jednak nie przełożyło się to na wzrost bezrobocia - dodaje.
Bydgoszcz i okolice jasnym punktem na ciemnej mapie bezrobocia
Gdybyśmy na mapie województwa zaznaczyli na biało miejscowości, gdzie o pracę nie trzeba tak bardzo się martwić, a na czarno te, gdzie o zatrudnienie trudno, Bydgoszcz i okoliczne miejscowości byłyby bodaj jedynym jasnym punktem. W powiecie bydgoskim stopa bezrobocia na koniec kwietnia tego roku wyniosła 3,3 proc. (w marcu - 3,4 proc.), ale w wielu powiatach regionu przekracza 10 procent. Jak mówi Tomasz Zawiszewki, są powiaty, gdzie wynosi ona nawet 15 procent. Najwyższa jest w powiatach lipnowskim, radziejowski, włocławskim. W Polsce na koniec kwietnia stopa bezrobocia wynosi 5,1 proc. Do Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy nie wpłynęło żadne zawiadomienie dotyczące zwolnień grupowych.