Wdech, wydech. Wdech, wydech. Ale nosem czy ustami? Ten błąd przy oddychaniu obniża sprawność seksualną

Oddychamy automatycznie, zupełnie o tym nie myśląc, co oczywiste. Ale czasem pomyśleć warto, bo od jakości oddechu zależy nasze zdrowie. Żeby się właściwie dotlenić, trzeba oddychać przez nos. Odpowiednia ilość tlenu daje nam energię, poprawia sprawność fizyczną, intelektualną, psychiczną, seksualną. Wspomaga oczyszczanie organizmu z niepotrzebnych substancji i toksyn, poprawia przemianę materii, uspokaja, redukuje stres.

Jakie są objawy hipoksji, czyli niedotlenienia?

• ból głowy
• ogólne osłabienie
• nadmierna senność
• przyspieszone oddychanie
• uczucie duszności
• przyspieszona czynność serca
• zaburzenia świadomości
• zawroty głowy
• złe samopoczucie

Zwróć uwagę, jak oddychasz - przez usta czy przez nos. To ważne także w nocy. Ci, którzy swobodnie oddychają przez nos, właściwie nie chrapią

Dużym błędem jest oddychanie przez usta, zamiast przez nos. Właśnie to prowadzi do niedotlenienia, ale też chorób i zaburzeń. Wiele osób śpi z otwartymi ustami, uprawia sport, funkcjonuje na co dzień. To duży błąd. Nabieranie powietrza nosem jest tak samo ważne jak to, jakim powietrzem oddychamy. To właśnie nos stanowi zaporę dla bakterii i wirusów. Filtruje powietrze dzięki mikroskopijnm włoskom - rzęskom i śluzowi. Dzięki temu do naszego organizmu dostaje się czystsze powietrze, ale i ogrzane. Ma to znaczenie długofalowo dla naszego zdrowia, ale efekty widać na bieżąco. Osoby oddychające przez nos rzadziej łapią przeziębienia związane m.in. z wychłodzeniem dróg oddechowych.

Jak oddychać, żeby mieć udane życie seksualne? Lepsze oddychanie wydłuża erekcję

Oddychający przez nos są też bardziej wytrzymali. Chodzi o to, że oddychanie przez nos zmniejsza subiektywne odczucie zmęczenia nawet o 60 proc, a to pozwoli ci zrobić dłuższy spacer czy trening. Nos jest stworzony do oddychania. Jama nosowa jest węższa niż jama ustna, dlatego stanowi węższą drogę dla powietrza. Takie warunki sprawiają, że pobór tlenu z powietrza do krwi zwiększa się o 10-20 proc. Więcej tlenu w krwi, to lepsze dotlenienie całego organizmu. Lepsze dotlenienie to większa wytrzymałość, szybciej zachodzące procesy myślowe i... dłuższe orgazmy i erekcje.

W nosie uwalniany jest gaz - tlenek azotu. Nie tylko jest konieczny dla prawidłowego funkcjonowania układu krwionośnego i odpornościowego (chroni on przed wdychanymi z powietrzem patogenami, rozszerza drogi oddechowe i zwiększa pobieranie tlenu do krwi w płucach). Ma też duży wpływ na naszą sprawność seksualną. W czasie robienia wdechu tlenek azotu dostaje się wraz z powietrzem do dolnych dróg oddechowych i płuc. Przez krew jest rozprowadzany po całym organizmie. Ma wielkie znaczenie w procesie rozszerzania i zwężania naczyń krwionośnych, w utrzymaniu homeostazy, neuroprzekaźnictwie, zwiększaniu odporności i w oddychaniu. A kiedy mamy już dobrze natlenioną krew, prawdopodobne jest też, że będziemy mieli też udane życie seksualne. Tlen wpływa na dwie substancje, które są najważniejsze przy osiąganiu erekcji.

Oddychasz nocą przez usta? Zaklej je taśmą

Jeśli jesteśmy przyzwyczajeni do oddychania przez usta, narażamy się na zaburzenia, zmniejsza się wydolność naszych płuc. Jeśli robią to dzieci, których organizmy dopiero się kształtują, może to doprowadzić do trwałych zmian anatomicznych, ograniczających przepływ powietrza w drogach oddechowych, a nawet do wad zgryzu.

Warto zwrócić uwagę także na to, jak oddychamy przez sen. Jeśli ustami, budzimy się zmęczeni, z bólem głowy, podenerwowani. W zmianie nawyku pomoże np. zaklejenie na noc ust taśmą - wystarczy parę razy, by się przestawić.