Bydgoszczanie pokazali, że los planety nie jest im obcy. Chwycili rękawiczki i worki i poszli sprzątać miasto. To z okazji Dnia Ziemi. Akcję w Bydgoszczy zorganizowała Czysta Puszcza Bydgoska. Mieszkańcy sprzątali okolice Brdy w rejonie hali Łuczniczka.
Świadomość społeczna jest większa, ale nadal w lasach można znaleźć góry śmieci.
Zawsze robimy to z takim samym zapałem, zaangażowaniem. Dużo energii daje nam to, że dołącza do nas coraz więcej osób, organizacji. Najwięcej motywacji dają nam dzieci, które przychodzą na akcje i sprzątają
- mówi Marcin Rybacki, współorganizator sprzątania.
Leśnicy przyznają, że śmieci w lasach to wciąż duży problem
W ubiegłym roku z lasów na terenie całego kraju wywieźliśmy ponad 90 tys. metrów sześciennych odpadów. Gdyby załadować to do wagonów kolejowych, skład liczyłby prawie 1400 wagonów
- przyznaje Honorata Galczewska, z Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych.
Świetnie poszło, jestem zadowolona. Sprzątałyśmy jakieś dwie godziny. Znalazłyśmy głównie pety. Podczas wcześniejszych akcji zdarzały się nawet różne sprzęty, telewizory
- mówią bydgoszczanie.
W tym roku w sprzątaniu pomagali też uchodźcy z Ukrainy.