Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę (20/21 września). Około godziny 3.00 inowrocławscy policjanci otrzymali zgłoszenie o zdarzeniu drogowym. Samochodu marki Hyundai leżał porzucony w rowie. Na miejsce skierowany został patrol policji.
- Patrol na miejscu zastał dwóch mężczyzn – informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, rzecznik prasowy KPP Inowrocław. - Ci podali, że jechali akurat tamtędy do pracy i widząc zdarzenie zatrzymali się. Pomogli kierowcy wydostać się z pojazdu. Ten następnie oddalił się z miejsca i poszedł w kierunku Gniewkowa.
Policja ruszyła za mężczyzną, którego bardzo szybko udało się złapać. Był to 59-letni kierowca porzuconego w rowie samochodu. Według wstępnego badania, mężczyzna miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali go w areszcie do czasu wyjaśnienia. Patrol również zatrzymał jego prawo jazdy.
- Wczoraj (21 września) śledczy zebrali dowody w sprawie i przeciwko zatrzymanemu mieszkańcowi Inowrocławia – dodaje asp. szt. Izabella Drobniecka. - Odpowie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości i taki też usłyszał zarzut. Grozi mu kara do dwóch lat więzienia. Będzie też musiał odpowiedzieć za kolizję drogową i z pewnością na dłuższy czas nie będzie mógł siadać za kierownicą.