Do zdarzenia doszło we wtorek po południu na ul. Szajnochy w Bydgoszczy. Dyżurny ze Śródmieścia odebrał zgłoszenie o kradzieży w jednym ze sklepów. Na miejsce przyjechał policyjny patrol, który zatrzymał 33-letnią kobietę. Ukradła towar o wartości ponad 1,6 tys. zł. Udało się go odzyskać i zwrócić właścicielowi.
- Policjanci sprawdzając jej dane personalne w policyjnych systemach informatycznych ustalili, że bydgoszczanka jest poszukiwana nakazem doprowadzenia do aresztu śledczego przez Sąd Rejonowy w Bydgoszczy. Ma do obycia zasądzoną karę za wcześniejsze przestępstwa – informuje kom. Lidia Kowalska z Komendy Miejskiej Policji w Bydgoszczy.
Okazuje się, że to nie wszystko. Po przewiezieniu do komisariatu policjanci znaleźli w jej plecaku pudełko z suszem roślinnym.
- Kontrola narkotesterem potwierdziła, że to marihuana. Kobieta została przesłuchana i usłyszała zarzuty kradzieży oraz posiadania zabronionych substancji – dodaje Kowalska.
Minioną noc 33-latk spędziła w policyjnym areszcie. W środę trafiła do placówki penitencjarnej w Bydgoszczy.