Eska Bydgoszcz startuje z akcją „Wspieramy Bydgoskie Miejscówki”. W jej ramach nasi dziennikarze odwiedzą właścicieli biznesów, którzy w związku z pandemią koronawirusa walczą o przetrwanie na rynku. Rozmowa emitowana będzie w serwisach informacyjnych Eska Bydgoszcz News, a także na naszej stronie internetowej, bydgoszcz.eska.pl.
O pomoc chcielibyśmy poprosić też Was, Czytelniczki i Czytelników oraz Słuchaczki i Słuchaczy Radia Eska. W końcu to Wy najlepiej wiecie, co dzieje się w Bydgoszczy i kto w tej chwili najbardziej potrzebuje naszej pomocy.
Chodzi nam o miejsca, które odwiedzacie na co dzień. W których pijecie kawę, kupujecie ulubione słodycze czy miejsce, w którym Wasze ubrania dostają nowe życie. Może to być restauracja, kawiarnia, cukiernia, szewc, zakład krawiecki, księgarnia… Nie ma żadnych ograniczeń.
Ważne, by był to lokalny biznes, który znalazł się w trudnej sytuacji. Chcemy pomóc mieszkańcom Bydgoszczy i okolic.
Znacie miejsce, które z powodu pandemii musiało ograniczyć swoją działalność? A może jesteś właścicielem biznesu, który walczy o przetrwanie? Koniecznie daj nam znać! Na zgłoszenia czekamy pod adresem [email protected]. Tam możecie wysyłać nazwy lokali, które – Waszym zdaniem – powinny pojawić się na antenie Radia Eska Bydgoszcz na 94,4 FM.
Ważna informacja jest taka, że udział w akcji jest BEZPŁATNY.

i
Mniejsze zarobki, mniej klientów i niepewna przyszłość - to codzienność bydgoskich przedsiębiorców. Epidemia i ograniczenia niszczą ich dorobek. Reporter Radia Eska Dawid Olszewski odwiedził sklep z pamiątkami "Folkstar". Ruch jest mniejszy, a turystów w zasadzie nie ma wcale.
Każdy dzień przynosi straty. Klientów jest bardzo mało, restauracje serwują tylko na wynos. Przedsiębiorcy nie mogą doczekać, aż w końcu będą mogli obsługiwać klientów w lokalu.

i
Najgorsza jest niepewność – mówią z żalem kwiaciarze z Placu Wolności w Bydgoszczy. Trudna sytuacja związana z pandemią i obostrzeniami spowodowała, że niektórzy postanowili zamknąć swoje kwiaciarnie. Ci, którzy zostali przyznają, że jest tragicznie.

i
Poważne problemy ma nie tylko branża gastronomiczna. To jedna z niewielu atrakcji, która jeszcze jest dostępna. Pustkami świeci też bydgoska papugarnia. A szkoda. Papugarnia działa, jest otwarta, ale walczy o przetrwanie.

i
Jeszcze do niedawna kalendarz miał wypełniony różnego rodzaju akcjami ekologicznymi, edukacyjnymi, charytatywnymi czy dotyczącymi bezpieczeństwa. Teraz czeka na lepsze czasy. Pandemia na dobre wstrzymała działalność znanego bydgoskiego społecznika Sławka Piotrowskiego.

i
Zostań udziałowcem Family Park, a kiedy skończy się pandemia będziesz zaproszony na Walne Zgromadzenie Udziałowców i wielki bal. Tak jedna z największych bydgoskich sal zabaw dla dzieci walczy o przetrwanie. Bez pomocy to magiczne miejsce po 16 latach może przestać istnieć.

i
Gra bez publiczności, brak pieniędzy z biletów. Ciężko jest także bydgoskim klubom sportowym. ENEA ASTORIA BYDGOSZCZ zachęca do wsparcia zespołu. Możesz zrobić zdjęcie, które pojawi się na trybunie. W ten sposób pomożesz bydgoskim koszykarzom. Za symboliczną kwotę wykupisz swoje miejsce w hali Arena. Klub zbiera także pieniądze na portalu zrzutka.pl - mówi prezes klubu Bartłomiej Dzedzej.