Wstrząsające odkrycie pod Lipnem. Pies postrzelony śrutem. Policja prowadzi śledztwo

2025-07-31 14:39

W poniedziałek 28 lipca w miejscowości Kolankowo (gmina Lipno) doszło do dramatycznego zdarzenia. Na poboczu drogi, w okolicy wiatraków, znaleziono rannego psa. Początkowo sądzono, że został potrącony przez samochód. W trakcie wizyty u weterynarza okazało się jednak, że Bingo – bo tak miał na imię pies – został brutalnie postrzelony śrutem. Szczegóły poniżej.

Wstrząsające odkrycie pod Lipnem. Pies postrzelony śrutem. Policja prowadzi śledztwo

i

Autor: pixabay, zdjęcie ilustracyjne

Ktoś postrzelił psa. Policja prowadzi śledztwo

Badania wykazały, że w ciele psa znajdują się liczne metalowe kulki. Kości łap były zmiażdżone, a obrażenia bardzo poważne. Konieczne okazały się specjalistyczne operacje, w tym wstawienie implantów. Pies został przetransportowany do kliniki w Grudziądzu, gdzie trwa walka o jego życie. Właściciele zdecydowali się na leczenie mimo dużych kosztów.

Zwierzę odnaleziono niedaleko posesji myśliwego, który wcześniej skarżył się, że pies odwiedza jego teren i zakłóca ciszę. Rodzina Bingo przypomina, że kilka miesięcy wcześniej zaginął im inny pies i nigdy nie został odnaleziony.

Użyto broni, na którą trzeba mieć pozwolenie

Wszystko wskazuje na to, że pies został postrzelony z broni gładkolufowej, z wykorzystaniem śrutu – amunicji powszechnie stosowanej przez myśliwych podczas polowań na drobną zwierzynę. Tego typu broń mogą posiadać jedynie osoby z odpowiednim zezwoleniem. Oddanie strzału w odległości mniejszej niż 150 metrów od zabudowań mieszkalnych jest nielegalne. Zgodnie z przepisami prawa łowieckiego, każdy odstrzał powinien odbywać się w ramach zgłoszonego i zatwierdzonego polowania, co – według właścicieli psa – nie miało miejsca.

Rodzina prosi o pomoc w mediach społecznościowych

Rodzina zwierzęcia posiada nagranie audio, na którym słychać odgłos strzału, oraz nagranie wideo, na którym widać światła latarek w rejonie zdarzenia. Ważnym dowodem mogą być także zapisy z pobliskiego monitoringu.

W sprawie interweniuje Komenda Powiatowa Policji w Lipnie. Funkcjonariusze prowadzą postępowanie w kierunku znęcania się nad zwierzęciem. Zabezpieczono nagranie z monitoringu, przesłuchano pierwszych świadków, a działania dochodzeniowe nadal trwają. Policja nie wskazała jeszcze osoby podejrzanej, a rodzaj broni pozostaje nieustalony. Trwa również analiza możliwości zabezpieczenia kolejnych materiałów dowodowych.

Właściciele psa zaapelowali do lokalnej społeczności o pomoc w ustaleniu sprawcy. Ich zdaniem nie można pozwolić, by podobne zdarzenia miały miejsce w przyszłości. Pies nosił charakterystyczną, świecącą obrożę LED, co uniemożliwiało pomylenie go z dzikim zwierzęciem.

Sprawa poruszyła mieszkańców Kolankowa i okolic. Policja kontynuuje czynności, a każdy, kto posiada istotne informacje w tej sprawie, może zgłosić się anonimowo do funkcjonariuszy lub lokalnych mediów.

Opracował: Dawid Piątkowski, źródło: ddwloclawek.pl

RZ czy Ż? Jak napiszesz to słowo?
Pytanie 1 z 35
Jak zapiszesz to słowo?
Poranny Ring 7:50 - Agaton Koziński