rurociąg

i

Autor: pixabay Zdjęcie poglądowe

Są pierwsze ustalenia w sprawie wycieku z rurociągu „Przyjaźń” w Kujawsko-Pomorskiem. Służby dotarły do uszkodzenia

2022-10-13 11:57

Strażacy z Włocławka i okolic badali we wtorek, późnym wieczorem prawdopodobny wyciek z rurociągu "Przyjaźń" na terenie gminy Chodecz (Kujawsko-Pomorskie). Służby zaalarmowano po spadku ciśnienia w ropociągu oraz z powodu wyczuwalnego zapachu gazu. Obecnie wiemy już, że do wycieku doszło jednak w miejscowości Żurawice w gminie Boniewo. Według przekazanych w czwartek (13 października) z samego rana informacji- służby PERN dotarły do uszkodzonego rurociągu.

Aktualizacja 13 października:

Jak udało się ustalić - do awarii rurociągu doszło bez osób trzecich. Służby usunęły już większość zanieczyszczeń pochodzących z terenu w okolicy uszkodzonego ropociągu. Zlokalizowane zostało również miejsce wycieku. Obecnie trwają również szczegółowe analizy, które wskażą, co było konkretną przyczyną awarii.

Do zdarzenia doszło we wtorek (11 października) późnym wieczorem. Strażacy działali na terenie miejscowości Łania w gminie Chodecz. Obecnie wiadomo już, że do wycieku doszło jednak w miejscowości Żurawice w gminie Boniewo. Służby z Włocławka i okolic biorą aktualnie udział w akcji odpompowywania półproduktu ropy naftowej po wycieku. Nadal trwa lokalizacja miejsca uszkodzenia ropociągu na polu kukurydzy.

Według PERN, tą częścią magistrali płynie surowiec dla dwóch rafinerii w Niemczech. Obecnie nie działa jedna nitka. Biegnący przez Polskę odcinek zachodni rurociągu "Przyjaźń" osiąga wydajność 27 mln ton ropy naftowej rocznie. Spółka zarządza jeszcze odcinkiem wschodnim rurociągu "Przyjaźń", który łączy jej bazę zbiornikową w Adamowie z bazą surowcową w Miszewku Strzałkowskim koło Płocka w woj. mazowieckim - odcinek ten osiąga przepustowość 50 mln ton ropy naftowej rocznie.

- Najprawdopodobniej ropa była rurociągiem tłoczona za pomocą gazu. Wyczuwalny w okolicy zapach gazu dał do myślenia. Do tego zbiegło się to ze spadkiem ciśnienia w rurociągu – poinformowała we wtorek wieczorem rzecznik prasowa kujawsko-pomorskiej straży pożarnej bryg. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska.

We wtorek wieczorem, bezpośrednio z Włocławka na miejsce zdarzenia pojechał ciężki samochód ratownictwa chemicznego. Pracowały również dwie jednostki ratowniczo-gaśnicze. W środę (12 października) Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski poinformował TVP Info, że na miejsce wysłana została grupa ratownictwa chemiczno-ekologicznego.

Na oczach policji przejechał rowerem przez zamknięty przejazd kolejowy

-Działania są na tyle utrudnione, że tam jest zagłębienie terenu, ciecz ropopochodna zebrała się i ratownicy muszą brodzić w tej substancji - poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej bryg. Karol Kierzkowski.

Wyciek ma znajdować się pod ziemią. Na powierzchni zlokalizowano rozlewisko. Jak zaznacza rzeczniczka kujawsko-pomorskiej straży pożarnej - trudno jest na razie określić, jakiej jest ono wielkości.