Mieszkańcy cały czas narzekają na korki w mieście, a także notorycznie wypadające z rozkładu lub spóźniające się autobusy komunikacji miejskiej. Ostatnio skomentowali sytuację drogową w Bydgoszczy pod jednym z postów prezydenta miasta, Rafała Bruskiego, który udostępnił w social mediach zdjęcie koła młyńskiego, które zostanie niebawem otwarte w związku z jarmarkiem świątecznym.
Internauci zwracają jednak uwagę w komentarzach, że na jarmark będzie trzeba jakoś dojechać. A na dzień dzisiejszy to nie jest bułka z masłem.
- Nie ma jak się tam wybrać, bo miasto zakorkowane.- Nie mam jak dojechać. Zanim przejadę przez te korki i remonty to jarmark się skończy.- Rowerem albo pieszo – zaznaczają internauci.
Historia komentarzy budzi wątpliwość internautów.
- A dlaczego cudownie znikają niekorzystne komentarze? - pyta bydgoszczanka.- Bo są niekorzystne. Kogo obchodzi fakt, że połowa Bydgoszczy jest rozkopana – odpowiada druga.
Na tym jednak nie poprzestało. Internauci wykorzystali zdjęcie udostępnione przez prezydenta i nieco je zmodyfikowali. Pojawiło się ono na jednej z grup w social mediach z dopiskiem „PILNE: NA PLACU TEATRALNYM NIE POWSTAJE DIABELSKI MŁYN. BĘDZIE TO KOŁO FOTRUNY KOMUNIKACJI MIEJSKIEJ”.
Pod postem pojawiły się komentarze.
- To koło tortury ZDMiKP – pisze pani Magdalena.
W miejscach, gdzie powinny znajdować się wagoniki, internauci umieścili – ich zdaniem – zabawne hasła: „przyjedzie”, „nie przyjedzie”, „przyjedzie”, „awaria”, „wytramwajenie” etc.
- Tak wyglądała moja dzisiejsza podróż do pracy, niestety odpadłam w tym losowaniu – pisze pani Paulina.
- Ja dziś dwa razy miałam trafienie "nie przyjedzie" 71 i 77 przed piątą rano – dodaje pani Małgorzata.
Przypomnijmy, że tegoroczny Bożonarodzeniowy Jarmark wystartuje 18 listopada i potrwa do 22 grudnia.