Złodzieje w rękach policji. Od kilku miesięcy kradli w bydgoskim Śródmieściu

Od stycznia 2020 roku policjanci z bydgoskiego Śródmieścia otrzymywali zgłoszenia dotyczące kradzieży z włamaniem do piwnic oraz punktów handlowo-usługowych. Pokrzywdzeni oszacowali straty na ponad 30 tys. zł. Kryminalnym udało się zatrzymać dwóch bydgoszczan w wieku 31 i 28 lat.

- Zostali zatrzymani w momencie, gdy nieśli ze sobą kartony z łupami pochodzącymi z włamania do piwnicy. Były to dziesiątki artykułów spożywczych, m. in.: makaronów, puszek pomidorów, przypraw, herbat, a także innych przedmiotów - informuje podkom. Lidia Kowalska z KWP w Bydgoszczy. 

Okazało się, że młodszy z nich jest poszukiwany przez sąd. Mężczyzna powinien odbyć karę pozbawienia wolności.

- Ponadto policjanci zebrali materiał dowodowy świadczący o tym, że ci sami sprawcy dokonali szeregu przestępstw przeciwko mieniu, do których doszło w okresie od stycznia do kwietnia. W tym czasie mężczyźni włamali się do 10 różnych obiektów handlowo-usługowych, a w jednym uszkodzili drzwi wejściowe. Kradli z nich pieniądze, papierosy, alkohol, różnego rodzaju sprzęt elektryczny, telefon komórkowy, laptop, telewizor i inne przedmioty, których lista jest bardzo długa. Niejednokrotnie powodowali przy tym duże zniszczenia, za które również odpowiedzą - dodaje Kowalska.

Mężczyźni usłyszeli 12 zarzutów dotyczących kradzieży z włamaniem lub jej usiłowania, a także uszkodzenia mienia. Obaj trafili do aresztu na trzy miesiące.

Sprawa ma charakter rozwojowy. Policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań i zarzutów.

Za kradzież z włamaniem kodeks karny przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.