Zmarł ceniony aktor Teatru Polskiego w Bydgoszcyz. Miał 56 lat

i

Autor: Bartłomiej Sowa

Wydarzenia

Nie żyje ceniony aktor Teatru Polskiego w Bydgoszczy. Miał 56 lat

2023-06-29 13:27

Jakub Ulewicz był związany z Teatrem Polskim w Bydgoszczy od niemal 20 lat. Ostatnio podziwialiśmy tworzoną przez niego kreację m.in. w „Komediantce” w reżyserii Anity Sokołowskiej. Żegnają go przyjaciele, aktorzy i reżyserzy.

Jakub Ulewicz zmarł 27 czerwca. O jego śmierci poinformował zespół Teatru Polskiego w Bydgoszczy w osobistym wpisie.

- Trudno nam uwierzyć w to, co się stało, jeszcze trudniej o tym pisać i próbować wyrazić nasze uczucia - pisze zespół TP w Bydgoszczy. - To niewyobrażalna strata dla polskiego teatru, który żegna wybitnego Aktora i Artystę. To wielka pustka dla naszego zespołu, który stracił Przyjaciela. W obliczu tragedii nasze myśli kierujemy w stronę najbliższych Kuby, którym przekazujemy najszczersze kondolencje i wyrazy wsparcia.

Nie żyje Jakub Ulewicz, ceniony aktor teatralny i filmowy

  • Jakub Ulewicz urodził się 30 marca 1967 roku w Poznaniu.
  • W 1989 roku ukończył Wydział Aktorski Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej w Krakowie.
  • Pierwsze doświadczenie teatralne zdobywał na deskach Teatru Nowego w Poznaniu, gdzie debiutował rolą „Kopyrdy” w spektaklu „Ferdydurke” Witolda Gombrowicza w reżyserii Waldemara Śmigasiewicza w 1991 roku.
  • Z poznańską sceną związany był do 1993 roku, następnie rozpoczął współpracę z Teatrem im. Wojciecha Bogusławskiego w Kaliszu, która trwała do roku 1998. W tym samym roku powrócił do Poznania, by pracować na scenie Teatru Polskiego przez kolejne sześć lat.

Jakub Ulewicz był związany z bydgoską sceną teatralna przez 19 lat

Współpracę z Teatrem Polskim w Bydgoszczy rozpoczął w 2004 roku, gościnnie wcielając się w rolę „Księdza” w spektaklu „Ryszard III” w reżyserii Jacka Głomba. Od tego momentu na deskach TPB stworzył ponad 40 ról teatralnych. Bydgoska publiczność mogła podziwiać jego warsztat aktorski w takich spektaklach, jak: „Wielki Gatsby” w reż. Michała Zadary, „Mickiewicz. Dziady. Performance” w reż. Pawła Wodzińskiego, „Opowieści zimowe” w reż. Igi Gańczarczyk, „Sprawa Dantona” w reż. Pawła Łysaka, „Afryka” w reż. Bartka Frąckowiaka czy „Detroit. Historia ręki” w reż. Wiktora Rubina.

W swojej długoletniej pracy na scenie spotkał się z wieloma wybitnymi reżyserami i reżyserkami, m.in. z Maciejem Prusem, Mają Kleczewską, Adamem Orzechowskim, Weroniką Szczawińską czy Marcinem Liberem.

W ostatnich dwóch sezonach stworzył role w spektaklach: „Katyń. Teoria barw” w reż. Wojciecha Farugi, „Oficerki. O policji. Fantazja oparta na faktach” w reż. Anny Smolar, „Srebrny glob” w reż. Michała Buszewicza oraz „Komediantka” w reż. Anity Sokołowskiej. Jego ostatnią rolą teatralną była postać sekretarza arcybiskupa w spektaklu „Ptaki ciernistych krzewów. Rzecz o miłości w kościele” w reż. Jędrzeja Piaskowskiego.

Liczne role teatralne przyniosły mu wiele nagród.

Jakub Ulewicz był także aktorem filmowym i telewizyjnym. Grał w takich produkcjach jak. „Kryminalni”, „Prawo Agaty”, „Trzeci oficer” czy „Lincz”.

Twórcy wspominają zmarłego aktora Teatru Polskiego w Bydgoszczy

Aktora żegnają przyjaciele.

Małgorzata Witkowska, aktorka TPB, napisała tak: 

Ukochany Kolega. Kuba,Kubuś. Tak strasznie pusto będzie bez Ciebie na scenie, w garderobie, ławeczce… Wszędzie… Bez Ciebie Teatr w Bydzi już nie będzie taki sam. Dziękuję, Kubuś za te 19 lat. Może uda się jeszcze gdzieś tam razem zagrać. Tak strasznie smutno…

Aktor Leszek Lichota wyraził żal tak:

Za szybko, Kuba.

Bartek Frąckowiak, reżyser, dodał:

Ogromnie smutna wiadomość, wielka strata. Wspaniały człowiek!

Artysta był synem słynnych aktorów: Wacława Ulewicza i Krystyny Rutkowskiej-Ulewicz, znanej szeroko m.in. z roli Apolonii Maj w serialu „Niania”.