Inspektorzy rozpoczęli kontrolę autobusów miejskich w Bydgoszczy w piątek o świcie.
Wstępne kontrole stanu technicznego odbywały się na pętlach, bez pasażerów lub zostały pojazdy typowane po wyjeździe z zajezdni. Później te pojazdy wytypowane były kierowane na stacje, gdzie szczegółowo badano stan techniczny. Działania są ukierunkowane na kontrolę stanu technicznego. Bierzemy pod uwagę układ hamulcowy, kierowniczy, zawieszenia, opony, a w uzasadnionych przypadkach kontrola silników zadymienia spalin, kontrola silników diesla
- mówi Krzysztof Nowak z Inspekcji Transportu Drogowego w Bydgoszczy.
Oprócz naszego miasta, autobusy skontrolowano też w Toruniu, Grudziądzu i we Włocławku.
Po kilku godzinach działań mamy skontrolowane 65 pojazdów w całym województwie, a w Bydgoszczy jest 25 sztuk. Jest tylko osiem przypadków, gdzie zatrzymano dokumenty dopuszczające do ruchu. Nie ujawniono usterek niebezpiecznych. 8-10 lat temu liczba usterek była znacznie większa. Teraz w tych poszczególnych przypadkach mamy pojedyncze usterki w jednym z układów
- dodaje Krzysztof Nowak.
W Bydgoszczy usterki wykryto w trzech przypadkach. Dopiero po usunięciu nieprawidłowości taki pojazd może wrócić na drogi.
Kontrole autobusów miejskich ITD prowadzi co trzy miesiące.