Trwa Bitwa na kilogramy. Rywalizacja już na półmetku. To zmagania drużyn z sześciu miast, które chcą zrzucić zbędny balast. Pod okiem dietetyków gubią kilogramy. Najlepiej idzie drużynie z Włocławka i Żnina.
Drużyny są bardzo zmotywowane. Wyniki są zaskakujące, bo łącznie sześć drużyn ma już zgubione prawie 80 kilogramów, to naprawdę dużo. To nie tylko osoby, które zmagają się z otyłością, ale też osoby z nadwagą. To też bierzemy pod uwagę, jeśli chodzi o zrzucanie kilogramów, bo wiadomo, że im większa masa ciała, tym spadki są szybsze
- mówi Aleksandra Fijałkowska, dietetyk drużyny z Bydgoszczy.
Bydgoska grupa jest bardzo zmobilizowana, razem zrzuciła ponad 12 kilogramów.
Moja drużyna składa się z trzech osób - to Patrycja, Paulina i Jacek. Wysyłamy sobie zdjęcia, motywujemy się nawzajem, sprawdzamy, czy te posiłki wyglądają, jak zostało ustalone. Raz w tygodniu spotykamy się na wizytach twarzą w twarz, gdzie wykonujemy analizę składu ciała, robimy plany na kolejny tydzień.
- dodaje.
Do końca rywalizacji jeszcze dwa tygodnie. Walczą zawodnicy z Bydgoszczy, Włocławka, Żnina, Torunia, Inowrocławia i Koła. Patronem akcji jest Radio Eska.