Idziesz na grzyby, zabierz telefon. Ostatnio bydgoscy policjanci aż dwukrotnie poszukiwali zaginionych w lesie mieszkańców. Zgubili się 73-latek 46 letnia kobieta.
Pierwsza sytuacja dotyczyła 73-latka, który wraz z kolegą wybrał się na grzyby do lasu, jednak po pewnym czasie stracili oni ze sobą kontakt. Kiedy minęły ponad trzy godziny, mężczyzna zawiadomił o zaginięciu seniora policję. Ruszyły zakrojone na dużą skalę poszukiwania. Na dodatek grzybiarz nie miał ze sobą telefonu komórkowego, który mógłby pomóc w zlokalizowaniu 73-latka. Na szczęście nic mu się nie stało. Policjanci otrzymali informację, że dotarł do pobliskiej miejscowości
- mówi Lidia Kowalska z bydgoskiej policji.
W drum przypadku z policjantami skontaktowała się telefonicznie 46-letnia kobieta, która zagubiła się w lesie podczas zbierania grzybów i nie była w stanie z niego wyjść. W te poszukiwania też zaangażowali się policjanci. Kobieta została odnaleziona cała i zdrowa.
Przede wszystkim należy zabrać ze sobą telefon komórkowy w pełni naładowaną baterią. Do lasu warto wybrać się z osobą towarzyszącą. Jednak jeśli idziemy sami, warto poinformować ich, gdzie będziemy. Warto pamiętać, że elementy odblaskowe czy jasny strój mogą okazać się bardzo pomocne w razie akcji poszukiwawczej.
Policjanci podpowiadają, że jeśli nie znamy terenu, nie oddalajmy się zbyt daleko od swoich pojazdów, stacji czy przystanków kolejowych. Jeśli zabłądzimy w lesie, trzeba od razu zaalarmować policję. Starajmy się też dojść do najbliższej drogi, wtedy jest większa szansa na odnalezienie.