Bydgoscy policjanci zobaczyli w sieci filmik. Widać na nim jak mężczyzna znęca się nad psem. Już mają opracę

i

Autor: KMP w Bydgoszczy

przemoc

Bydgoscy policjanci złapali oprawcę psa. Rozpoznali go na filmie opublikowanym w sieci

2023-07-19 21:17

Kilka dni temu kierowca autobusu opublikował w sieci film, na którym widać, jak mężczyzna znęca się nad psem. Na przejściu dla pieszych przy ul. Jagiellońskiej (pod Trasą Uniwersytecką) kopał amstaffa, a kobieta, która to widziała, nie reagowała. Choć nagranie pochodzi sprzed ponad miesiąca, policjanci szybko się nim zainteresowali. Pies jest już bezpieczny, a agresor będzie miał kłopoty. Na razie jest jednak na wolności.

Kierowca autobusu i autor filmiku tłumaczył poruszonym jego nagraniem internautom, że nie mógł zareagować, bo wiózł ludzi, a sprawą próbował zainteresować organizacje zajmujące się prawami zwierząt. Na filmie widać, jak mężczyzna mocno ciągnie psa, tak że jego tylne łapy unoszą się w powietrzu. Zwierzę nie mogło iść, bo było zaplątane w smycz. Opiekun nie odplątał jej, tylko kopał psa. Wszystko widziała stojąca przy przejściu kobieta. Nic nie zrobiła.

Nagranie z Bydgoszczy obiegło sieć. Widać na nim, jak mężczyzna znęca się nad psem

Nagranie zrobione 10 czerwca przy przejściu dla pieszych przy ul. Jagiellońskiej w Bydgoszczy obiegło sieć kilka dni temu. Zobaczyli je też policjanci z bydgoskiego Śródmieścia.

Bydgoscy policjanci rozpoznali oprawcę psa. Miał na sumieniu jeszcze więcej

- Kryminalni od razu podjęli działania mające na celu ustalenie i zatrzymanie agresywnego opiekuna psa - informują bydgoscy policjanci. - W toku działań realizowanych do innej sprawy ich szczególną uwagę zwrócił 35-latek, którego wizerunek od razu skojarzyli z nagraniem. Nie pomylili się. Był to agresor z przejścia dla pieszych pod Trasą Uniwersytecką w Bydgoszczy - dodają.

Mężczyzna został zatrzymany, kiedy akurat wjeżdżał swoim bmw na jeden z parkingów przy ul. Jagiellońskiej w Bydgoszczy. Policjanci przebadali go na obecność narkotyków. Mieli nosa - okazało się, że wsiadł za kierownicę pod wpływem marihuany (jej obecność wykazał test, w szpitalu została mu pobrana krew do badań laboratoryjnych). W samochodzie trzymał też woreczek z kolejnymi porcjami marihuany.

Skopany w centrum Bydgoszczy młody amstaff jest już bezpieczny

Policjanci od razu pojechali do miejsca, w którym przebywał pies. Zaopiekowali się nim, a potem przekazali młodego amstaffa pod opiekę instytucji zajmującej się zwierzętami.

Zarzuty dla oprawcy psa z Bydgoszczy

  • 14 lipca bydgoszczanin usłyszał zarzuty dotyczące znęcania się nad psem, posiadania środków odurzających oraz kierowania autem pod ich wpływem.
  • Prokurator zastosował wobec niego policyjny dozór.
  • 35-latkowi grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
Wakacyjne kierunki z Bydgoszczy! Turcja, Grecja, Paryż, all inclusive. Znamy ceny!