Ciało jednej z osób znaleźli w sobotę (13.06) przypadkowi turyści. Drugie odnaleźli ratownicy TOPR, którzy przylecieli na miejsce śmigłowcem.
Najprawdopodobniej turyści spadli Zawratowym Żlebem w piątek w godzinach nocnych lub sobotę nad ranem. Tam też odnaleziono ich rzeczy.
Na razie nie wiadomo, w jakich okolicznościach doszło do tragedii. Ciała przetransportowano do Zakopanego.
TOPR przypomina turystom, którzy spędzają weekend w Tatrach, że w najwyższych partiach, szczególnie na północnych wystawach nadal zalega gruba warstwa śniegu.
qz-BfGX-kb84-T6Hr